 |
'No quiero en mi vida más tragedias' Dopamina < 3
|
|
 |
Pamiętam dzień,w którym pierwszy raz do mnie napisałeś.Byłam zaskoczona,ale i szczęśliwa.Nie mogłam uwierzyć,że ktoś taki jak Ty mógłby zainteresować się moją osobą.Ale tak było..Pamiętam naszą pierwszą rozmowę,spotkanie..w końcu nasz pierwszy pocałunek..Pamiętam wszystko choć od naszego ostatniego spotkania minął prawie miesiąc , miesiąc , który odmienił moje życie,który przewrócił je o 180 stopni,który rozpieprzył wszystko co było tak poukładane..Dziś to ja spędzam samotne wieczory, to ja płacze w poduszkę i śpie z pluszakiem nazwanym Twoim imieniem.. zrobiłabym wszystko by móc choć na chwilę utonąć w Twoich ramionach i zatopić swoje usta w Twoich wargach...Nawet nie wiesz jak mi cholernie Ciebie brakuje!
|
|
 |
` stałam w deszczu jak ostatnia desperatka. nie zważałam na deszcz przez który niemal oślepłam. nie wzruszał mnie fakt, że moje włosy zaraz zaczną się kręcić jak oszalałe z powodu wilgoci. stałam w deszczu, mocząc moje ulubione trampki w kałuży i patrzyłam na Ciebie, pochłaniając Cię wzrokiem. niebo płakało deszczem, a ja zapomniałam o Bożym świecie w tym o istnieniu parasolki, którą złożoną trzymałam w dłoni .
|
|
 |
Im bardziej pragnęłam sie uśmiechnąć, tym więcej łez spływało mi po policzkach. Tępy wzrok i puste oczy, które według nich już nie widzą, dla mnie były jak pożegnanie, które odebrało ciężar sercu. Całym ciałem chciałam sie usmiechać, a całą duszą płakałam. I kiedy znów to ujrzałam, wróciło. Pomyłka wielka, nie przysłoniło mi to nieba, co to to nie. Ale pozwoliło znowu rozpaść na kawałeczki. Zauważam, że coraz częściej mi sie to zdarza.
|
|
 |
Znów dominuje we mnie uczucie, dzięki któremu wiem, że w danej chwili mogę robić coś o wiele lepszego, ale zakazuje mi tego niesprawiedliwość i pochopność. Pieprzona bezradność!
|
|
 |
Masz racje.. lepiej udawać, że się nie widzimy i nie znamy. Przygoda się skończyła
|
|
 |
'to drobne ciało skrywa tak wielkie serce. '
|
|
 |
kolejny dzień bez Ciebie.. takich dni będzię jeszcze mnóstwo. próbuje zapomnieć!
|
|
 |
i może gdyby dzisiejszy niedoszły wypadek miał miejsce- może.. było by lepiej?/ osamotnionaa
|
|
|
|