 |
Każdego kolejnego dnia pokazujesz mi jak bardzo masz mnie w dupie. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Powiedz dlaczego tak bardzo lubisz znęcać się nade mną? / Bezczel
|
|
 |
Na początku jest słowo lub gest. Robi się mała ranka. Później kolejna i jeszcze jedna. Aż w końcu stoimy przed lustrem i zupełnie nie wiemy co z tym wszystkim zrobić.
|
|
 |
boje się, że nie zdąże. że nagle okaże się, że wszystko się skończyło. / mistrzhehe
|
|
 |
nie zrozum mnie źle, kocham Cie, ale nienawidze bardziej. nie chce twoich łez, ale czasem mam chęć na nie popatrzeć
|
|
 |
czasem lubi rzucić focha, tak przypomina, że ją trzeba kochać
|
|
 |
myśle że wciąż go... choć tak go nienawidze
|
|
 |
przestane myśleć, tak jak przestane istnieć, wyblakne w twoich myślach szybko, tak myśle..
|
|
 |
możesz modlić sie za mnie bo o reszte nie dbam znów, jakoś ciężko wiesz przestać na to całe życie pluć i wyciągnąć z serca nóż
|
|
 |
i płynął czas, jak wszystko tęsknota zdycha, zabrakło nas, czy jest mi przykro? mam czym oddychać
|
|
 |
musiałem znowu sie schlać nie widać drogi we mgle, listopad włazi do miast, na dole dzieje sie źle
|
|
 |
tutaj marzeń lepiej nie mieć kurwa tęsknie za czymś, chyba lepiej nie mieć niż za chwile ciebie stracić
|
|
|
|