 |
Do kogo podbiegniesz, gdy jedyną osobą, która może zatrzymać twe łzy, jest ta sama osoba przez którą płaczesz?
|
|
 |
Dziś zapytano mnie o Ciebie a ja nie wiedziałam co odpowiedzieć, bo przecież nie jesteśmy ani nigdy nie byliśmy razem... My tylko się czasami spotykamy, łaskoczemy, dokuczamy sobie... Czasami tylko znajduję schronienie w Twoich objęciach i dotykam swoimi ustami Twoich warg...
|
|
 |
I już nieważne, że byłeś dla mnie wszystkim.
|
|
 |
Gdybyś zadzwonił do mnie i powiedział, że potrzebujesz mnie tu i teraz, bez chwili wahania bym do ciebie przybiegła. A gdybym to ja była na twoim miejscu i to ja cię potrzebowała? Co byś wtedy zrobił? Pewnie zaśmiałbyś się i pomyślał ze jestem głupią idiotką..
|
|
 |
Co bym zrobiła, gdybym miała przestać istnieć? Pobiegłabym do niego i przytuliła. Tyle by mi wystarczyło.
|
|
 |
Czujesz się zhańbiony? - Zhańbiony? Dlaczego? - Bo to największa hańba dla chłopaka, gdy dziewczyna przez niego płacze wiesz?
|
|
 |
- Wiem, że to jest już koniec, ale czy mogę coś dodać? - Oczywiście, że możesz. - A więc, dziękuję Ci. - Za co? - Za to, że mogłam przeżyć tak wiele wspaniałych chwil z Tobą. I odeszła.
|
|
 |
Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia? Czy mam przejść jeszcze raz?
|
|
 |
Tak, potrzebuję tego, żeby wtulić się w Twoje ramiona i zapomnieć o problemach. < 3
|
|
 |
Nie zapomniałam.. Nie przestałam kochać.. Nie przestałam tęsknić i myśleć o Tobie. I wcale się nie pogodziłam z myślą, że już nie wrócisz. I tylko jakoś dziwnie mi gdy widząc Cię daleko gdzieś nadal czuję te motylki w brzuszku i łzy cisnące się do oczu. Kocham Cię wciąż.. Tak bardzo mi Ciebie brakuje.. Nauczyłam się już udawać przed innymi, że nic do Ciebie nie czuję. Lecz w środku nic się nie zmieniło bo nadal jesteś najważniejszą osobą w moim życiu...
|
|
 |
-Co się dzieje z człowiekiem, który tęskni? -Nic. Zupełnie nic. Przecież żyję, piję herbatę, biorę prysznic, czytam książki, czasem nawet się uśmiecham.. Z tym, że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu.
|
|
 |
Marzę o dniu, w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem... Powiem, że na razie nie mam nic w planach, a jak zapytasz czy się z Tobą umówię, nie odpowiem od razu. Gdy tylko odłożę słuchawkę zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. Zjem nawet brokuły, których nie cierpię... I tak nie będę nic czuła, w głowie będziesz tylko Ty... Odczekam kilka godzin i oddzwonię. Powiem, że się namyśliłam. Wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. Na najważniejszy wieczór mojego życia. Ta noc będzie niezapomniana. Wrócę do domu, rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon, widok Ciebie, nieśmiałego, w ślicznej, niebieskiej koszuli, z różą za plecami, i to nieśmiałe "cześć" z Twoich kochanych ust..., potem wspaniała noc, a na koniec... niewinny, wspaniały, uroczy i przecudny pierwszy pocałunek... Następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem, za rękę pójdziemy do szkoły. Tak oto zacznie się nasza przygoda... O tym marzę.
|
|
|
|