 |
Nie mogę obiecać, że zawsze będę wesoła, miła i kochana. Nie mówię, że zawsze będziesz widział mnie w cudownym stanie z makijażem. Nie będę idealna, bo przyjdą chwilę gdy zmierzysz się ze mną w dresie, z kapiącym nosem i nieładem na głowie. Pewnie będziemy się kłócić, bo nie jestem taka jak te dziewczyny,które we wszystkim Ci ustąpią. Mogę być złośliwa, arogancka i doprowadzać Cię do szału. Tak będzie, mogę Ci to wręcz obiecać, ale mogę obiecać też, że będę Cię kochać tak jak jeszcze nikt inny./esperer
|
|
 |
|
widzę, że wygodnie Ci w mojej głowie, więc dokupię Ci jeszcze lampę i sofę aby było Ci wygodniej.
|
|
 |
chcę po prostu, żebyś był mój. tak na każdą sekundę, minutę, godzinę, dzień, rok, wiek - tak na zawsze. aż do śmierci.
|
|
 |
Paradoksalne, że przez te przyjemne wspomnienia cierpimy najbardziej...
|
|
 |
Uśmiech to magia. Powstaje z niczego, a potrafi zdziałać cuda
|
|
 |
Uwielbiam gdy mi się śnisz. Wtedy myślę że tak naprawdę było.
|
|
 |
ona była jedną z wielu, on najważniejszym ze wszystkich.
|
|
 |
-Cierpisz bez niego? -Jeszcze bardziej cierpiałam z nim. /esperer
|
|
 |
Kłócimy się, chyba jak każda para. Było kilka ostrzejszych słów, raniąca cisza i zastanawianie się jak długo jeszcze pociągniemy. On potrafi być wredny, ja jeszcze gorsza. On uparty, ja ciągle unosząca się dumą. Nie jest łatwo, ale wolę spiny z nim niż wesołe dni z kimś innym./esperer
|
|
 |
Jest jedynym,który zauważa we mnie każdą zmianę. Doskonale wie kiedy coś mnie zaboli, gdy poczuję się zmieszana, albo coś mnie zirytuję. Zawsze wie co się dzieję wewnątrz mnie, nawet jeśli zewnętrznie próbuję pozostać taka sama. /esperer
|
|
 |
Po naszym rozstaniu ja dochodzę do siebie, a Ty dochodzisz w łóżku z inną panną./esperer
|
|
 |
Mogę być suką, byle nie Twoją, frajerze./esperer
|
|
|
|