głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika filledloginnameandprick

A więc chciałbym Ci podziękować  robię to tutaj  bo nie mogę być tam gdzie jesteś Ty  i wybacz  że nie patrzę Ci w oczy  i nie przytulam mówiąc '' dziękuje  że jesteś. '' Wchodząc na gadu  zawsze mnie witasz to świadczy o tym  że jeszcze o mnie nie zapomniałaś. Jako jedyna osoba potrafisz mnie wysłuchać  doradzając mi w wielu sprawach. Uwielbiam rozmawiać z Tobą  gdy wzejdzie słońce. Jesteś daleko  gdzieś dalej ode mnie ale z dumą mogę wykrzyczeć całemu Światu  że traktuję Cię jak siostrę  jak coś co zdarza się w życiu bardzo rzadko. Przepraszam za kilka chwil słabości  za kilka fochów  i kilka spieprzonych dni. Teraz najchętniej wziął bym Cię na ręce  zakręcił kilka razy  postawił  spojrzał się na Ciebie i rzekł '' długo na to czekałem. '' No siostra  3maj się.   dla schooki . ♥

ej.malaa dodano: 27 czerwca 2012

A więc chciałbym Ci podziękować, robię to tutaj, bo nie mogę być tam gdzie jesteś Ty, i wybacz, że nie patrzę Ci w oczy, i nie przytulam mówiąc '' dziękuje, że jesteś. '' Wchodząc na gadu, zawsze mnie witasz to świadczy o tym, że jeszcze o mnie nie zapomniałaś. Jako jedyna osoba potrafisz mnie wysłuchać, doradzając mi w wielu sprawach. Uwielbiam rozmawiać z Tobą, gdy wzejdzie słońce. Jesteś daleko, gdzieś dalej ode mnie ale z dumą mogę wykrzyczeć całemu Światu, że traktuję Cię jak siostrę, jak coś co zdarza się w życiu bardzo rzadko. Przepraszam za kilka chwil słabości, za kilka fochów, i kilka spieprzonych dni. Teraz najchętniej wziął bym Cię na ręce, zakręcił kilka razy, postawił, spojrzał się na Ciebie i rzekł '' długo na to czekałem. '' No siostra, 3maj się. / dla schooki . ♥

dobre i złe chwile przepalane szlugiem  romantyczne spacery i te nocą po wódę. buuum

deviate dodano: 27 czerwca 2012

dobre i złe chwile przepalane szlugiem, romantyczne spacery i te nocą po wódę./buuum

Udław się dymem ze swojego papierosa  Ty jebany egoisto.

deviate dodano: 26 czerwca 2012

Udław się dymem ze swojego papierosa, Ty jebany egoisto.

Nie ma planu na kolejne dwa oddechy.

deviate dodano: 26 czerwca 2012

Nie ma planu na kolejne dwa oddechy.

Zniszczyłeś wszystko to     co było we mnie dobre.

deviate dodano: 26 czerwca 2012

Zniszczyłeś wszystko to, co było we mnie dobre.

Przestań się złościć nie mam dla Ciebie Złotko nic prócz miłości

deviate dodano: 26 czerwca 2012

Przestań się złościć nie mam dla Ciebie Złotko nic prócz miłości

patrzyłam na niego z boku. widziałam tą maskę przylegającą do jego twarzy. ten teatr w którym występował oraz całą publikę. jego wytrenowany uśmiech  głos. obserwował mnie kątem oka z bólem w źrenicach  bo wiedział już  że nie ma odwrotu  że widzę rany  które oszpeciły całą duszę  cierpienie  brak sensu  kumulujący się niesmak do życia.

definicjamiloscii dodano: 26 czerwca 2012

patrzyłam na niego z boku. widziałam tą maskę przylegającą do jego twarzy. ten teatr w którym występował oraz całą publikę. jego wytrenowany uśmiech, głos. obserwował mnie kątem oka z bólem w źrenicach, bo wiedział już, że nie ma odwrotu, że widzę-rany, które oszpeciły całą duszę, cierpienie, brak sensu, kumulujący się niesmak do życia.

Ciesze się bardzo.    teksty eeiiuzalezniasz dodał komentarz: Ciesze się bardzo. ;* do wpisu 26 czerwca 2012
jakiś tydzień temu  ja w siatkówce jestem oburęczny  ale wolę na lewą  więc przeważnie wystawiaj mi na lewą  czasem na prawą   dzisiaj   o matko  wystawiłaś mi na prawą!   miało być czasem na prawą!   ale to nie był ten czas   jak Go ogarnę  będę mistrzem.

definicjamiloscii dodano: 25 czerwca 2012

jakiś tydzień temu "ja w siatkówce jestem oburęczny, ale wolę na lewą, więc przeważnie wystawiaj mi na lewą, czasem na prawą"; dzisiaj - o matko, wystawiłaś mi na prawą! - miało być czasem na prawą! - ale to nie był ten czas / jak Go ogarnę, będę mistrzem.

te wszystkie rozstania nie musiały kończyć się bezsennością  otulaniem kołdrą  gdy drżało całe ciało i przygryzaniem wargi  by milczeć  nie krzyczeć z bólu. nieporozumienia nie musiały oznaczać zerwanych znajomości. nie powinny popłynąć łzy w tak wielu momentach  kiedy wystarczyło odwrócić się  nie dyskutować. ścieraliśmy sobie serca  upadając. zapominaliśmy  że potknięcie nie musi mieć następstwa w upadku.

definicjamiloscii dodano: 25 czerwca 2012

te wszystkie rozstania nie musiały kończyć się bezsennością, otulaniem kołdrą, gdy drżało całe ciało i przygryzaniem wargi, by milczeć, nie krzyczeć z bólu. nieporozumienia nie musiały oznaczać zerwanych znajomości. nie powinny popłynąć łzy w tak wielu momentach, kiedy wystarczyło odwrócić się, nie dyskutować. ścieraliśmy sobie serca, upadając. zapominaliśmy, że potknięcie nie musi mieć następstwa w upadku.

wsypywanie płatków do miski ciepłego mleka z ledwo co otwartymi oczami. włóczenie się niczym zombie do łazienki z czekoladowymi resztkami pomiędzy jedynkami. zero myśli o tym  że może warto byłoby wyprostować włosy czy zrobić choć lekki makijaż. byle co i plażówka. pościeranie się  pocięcie  powybijanie niektórych części ciała  plus ciągły uśmiech. prysznic i powrót na piasek  by wrócić późnym wieczorem i paść wprost do łóżka. mimo przeciągającego się niemiłosiernie roku szkolnego  wakacjami pachnie!

definicjamiloscii dodano: 25 czerwca 2012

wsypywanie płatków do miski ciepłego mleka z ledwo co otwartymi oczami. włóczenie się niczym zombie do łazienki z czekoladowymi resztkami pomiędzy jedynkami. zero myśli o tym, że może warto byłoby wyprostować włosy czy zrobić choć lekki makijaż. byle co i plażówka. pościeranie się, pocięcie, powybijanie niektórych części ciała, plus ciągły uśmiech. prysznic i powrót na piasek, by wrócić późnym wieczorem i paść wprost do łóżka. mimo przeciągającego się niemiłosiernie roku szkolnego, wakacjami pachnie!

Godzinna 00:01  czekam aż napiszesz  żebym był. Boję się  że śpisz i nie będziesz potrzebowała już mojej bliskość. Godzina 00:10  wciąż czekam. Chodzę po całym pokoju  i się martwię. 00:20 siedzę pod ścianą  i trzymam się za głowę. Co się stało ? Usnęła jednak beze mnie? 00:40 kładę się spać  z telefonem w ręku dopóki jeszcze nie śpię  czekam. Mam już gotowego blanta  romantyczny film i mrożoną pizzę. 00:50 prawie już śpię  powieki mam ciężkie  szykuje się na sen. 01:00 spoglądam ostatni raz w telefon. Dzwonek do drzwi  kto to ? o tej porze ? Idę otworzyć  nie wierzę  to Ona. 01:03 całuje mnie w policzek  i mówi  że dzisiaj Ona odwiedza mnie  przeprasza  ale chciała żeby to była niespodzianka. 02:30 usypia na moim ramieniu  obejmując ręką moją klatkę piersiową. 02:35 całuje ją w czoło  zamykam oczy i mówię dobranoc dodając  że bardzo ją kocham.

ej.malaa dodano: 25 czerwca 2012

Godzinna 00:01, czekam aż napiszesz, żebym był. Boję się, że śpisz i nie będziesz potrzebowała już mojej bliskość. Godzina 00:10, wciąż czekam. Chodzę po całym pokoju, i się martwię. 00:20 siedzę pod ścianą, i trzymam się za głowę. Co się stało ? Usnęła jednak beze mnie? 00:40 kładę się spać, z telefonem w ręku dopóki jeszcze nie śpię, czekam. Mam już gotowego blanta, romantyczny film i mrożoną pizzę. 00:50 prawie już śpię, powieki mam ciężkie, szykuje się na sen. 01:00 spoglądam ostatni raz w telefon. Dzwonek do drzwi, kto to ? o tej porze ? Idę otworzyć, nie wierzę, to Ona. 01:03 całuje mnie w policzek, i mówi, że dzisiaj Ona odwiedza mnie, przeprasza, ale chciała żeby to była niespodzianka. 02:30 usypia na moim ramieniu, obejmując ręką moją klatkę piersiową. 02:35 całuje ją w czoło, zamykam oczy i mówię dobranoc dodając, że bardzo ją kocham.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć