 |
|
Wszystkiego nie wybaczam, nie pytaj dlaczego.
|
|
 |
|
całuję te usta, bo mam taką zachciankę. bo taki pomysł akurat wpadł mi do głowy, a przy złączeniu się warg czuję, że odnalazł aprobację. po tygodniu możemy o sobie zapomnieć - ale teraz jest, podwyższa mi ciśnienie, koloryzuje miejsce, rzeczywistość. serce łomocze bo mu się podoba. zaangażowanie zamiotło pod dywan swoich małych parametrów. wreszcie zrozumiało, że uczucia chuj dają. przyjemność w postaci ciepłego oddechu na brodzie, oddechu który niewątpliwie otula moją twarz pierwszy i ostatni raz.
|
|
 |
|
pakt z sercem wedle którego ja mam się nim kierować, a ono nie może się angażować.
|
|
 |
|
tak, już wiem czego ode mnie oczekują. powinnam ocierać łzy z policzków, cierpieć, powinno być mi źle. tęsknota obezwładniająca ciało i ból przeszywający do szpiku kości. nie powinnam podnosić się tak szybko. miałam leżeć dłużej, by mogli mnie skopać.
|
|
 |
|
Zrobie wszystko byś wiedziała jak bardzo cię kocham, jak bardzo tęsknie gdy rozstajemy się na kilka chwil, jak bardzo żałuje gdy powiem coś co może cię zaboleć, jak bardzo nienawidsę rozstawań z tobą, jak cholernie mnie kręciesz.
|
|
 |
|
wiesz kim jest przyjaciel ? kimś kto potrafi wytrzymać z Tobą 24 h a mimo to jest mu mało , ktoś kto wie o Tobie wszystko a mimo to siedzi obok i Cie kocha ... Ktoś kto zobaczy Cie z płaczem pierwsze słowo jakie powie to ' kogo mam zajebać ?' ktoś kto o 3 rano podniesie słuchawkę i będzie słuchać jak przeklinasz cały świat i Ci przytakiwać ... to ktoś dzięki komu się żyje
|
|
 |
|
dziękuję ci ze znosisz moje humory prowokacje zlosc, wrednosc, głupotkę (tą mniejszą i większą też), ironie, złośliwość, smutne momenty, narzekanie, wymyślanie czegoś co jest głupie, odchodzenie, zmuszanie do biegania po schodkach, robienie czegoś bez przemyślenia.. dziękuję, że znosisz to, czego nie sposób czasem znieść.. czasem tego tak dużo, a ty jednak nie przestajesz sie ze mna zadawac.
|
|
 |
|
Jebać plany najlepsze spontany.
|
|
 |
|
Zdążyła się już nauczyć, że czasem należy zamilknąć.
|
|
 |
|
z każdym dniem, coraz bardziej świadoma siebie.
|
|
 |
|
nigdy nie zmienisz tego co było i odeszło.
|
|
|
|