 |
jesteśmy beznadziejne. Tak. My, wszystkie. Napawamy się nim, wypełniamy nasze główki myślami o nim, przyzwyczajamy się do tego, że on jest. Aż w końcu on, niespodziewanie znika. Jesteśmy (zawsze) totalnie oszołomione. Nie wiemy co ze sobą zrobić. W końcu rzucamy się w objęcia Pani Poduszki, którą zalewamy morzem naszych czarnych łez. A zza zaciśniętych warg głośno przeklinamy życie.
|
|
 |
Starała się być silna i niezależna dziewczyną. Za każdym razem powtarzała sobie, że juz tak nie postąpi, ze nie będzie płakać przez takiego bydlaka jak on. Ale zdradzała samą siebie. Za każdym razem kiedy go widziała powracały te cholerne wspomnienia, nie zawsze te dobre. Wtedy nie kryła sie z uczuciami, nie obchodziło ją co inni o niej pomyślą. Chciała tylko ulzyć swojej duszy i uwolnic zal.
|
|
 |
a teraz proszę , zastanów się ,ile tak naprawdę dla Ciebie znaczyłam . i gdzie ta cała miłość , którą mi przyrzekałeś . ? i wybacz , że nie jestem w stanie pojąć , jak Twoje uczucia mogły ot tak wygasnąć
|
|
 |
powiedz po co to wszystko było ? wszystkie spotkania , pocałunki, przytulenia ! , powiedz po co ?
tylko tyle od Ciebie chce wiedzieć ! //
|
|
 |
Dlaczego jednego dnia myślimy, że udało się nam coś osiągnąć, a następnego dnia już to tracimy? Dlaczego życie daje nam złudne wrażenie szczęścia?
|
|
 |
chciałabym.. chciałabym...
|
|
 |
I znowu rodzi się ta pieprzona potrzeba bycia z kimś, bo samemu nie daje się rady
|
|
 |
nienawidzę siebie, za to jak łatwo przywiązuje się do ludzi.
|
|
 |
I są momenty gdy uśmiechasz się do świata , bo wiesz , że możesz wszystko
|
|
 |
wielka miłość? ta chyba tylko w filmie, bo w życiu trzeba myśleć realistycznie.
|
|
 |
Mogę być Twoją księżniczką? Malutką dziewczynką w za dużych bucikach i na prawdę szczęśliwych oczkach? Z rozmazaną szminką i noskiem w czekoladzie? Czułą, delikatną, rozmarzoną i prawdziwą. Słodką jak cukierek. Mogę?
|
|
|
|