 |
|
Myślę co moglibyśmy przez ten czas zrobić
Jest tyle kin, tyle filmów, tyle miejsc nowych
Może moglibyśmy tam pobyć, albo zostać tu i poleżeć na podłodze
Może moglibyśmy pić razem kawę gdzieś
Wyjść razem lub nie robić nic razem
Może mogłoby być trochę inaczej
Może mogłoby być trochę jak dawniej
Może moglibyśmy być dla siebie wsparciem
I mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie
Ale znów jesteśmy gdzieś indziej na starcie
I chyba znów przez to rozmijamy sie całkiem/Pezet
|
|
 |
|
`jak mogłam się upić. jak mogłam dopuścić do tego byś po pijaku mnie pocałował. po co. po co kurwa mnie całowałeś!? tak, wiem, że po pijaku chłopakom włącza się 'love' a dziewczynom wyłącza się nieśmiałość, ale mogłeś chociaż pomyśleć, że będę potem cierpieć. w końcu jesteś starszy, i podobno mądrzejszy.
|
|
 |
|
Nie możesz kupić szczęścia. Ale możesz kupić bilety na koncert, a to właściwie to samo.
|
|
 |
|
że dziś niby jakaś noc spadających gwiazd? mhm, będzie cudownie, usiądziemy przed moim domem na murku, odpalę cygara, ty nie zwrócisz na to uwagi, będziesz obok mnie ciągle, zaczną spadać gwiazdy, wezmę Ci do rąk, lekko przechyle ku górze i wypije, za tą noc, która jest wyjątkowa, bo jeszcze nigdy nie piłam Jacka Danielsa razem ze spadającymi gwiazdami:)
|
|
 |
|
i może pewnego dnia obudzisz się,
a w Twoim myślach będę tylko ja.
|
|
 |
|
i nieważne ile razy ją zranił,
ile obietnic złamał i ile razy okłamał,
póki on kochał ją, a ona go, nieważne było to wszystko.
|
|
 |
|
przejeżdżam koło Twojego domu,
zgaszone światła mówią mi, że nikogo w środku nie ma,
w głowie pojawia się milion sytuacji i miejsc, w których teraz możesz być
oraz milion problemów, przez które możesz teraz przechodzić.
|
|
 |
|
"Wiesz. Kiedy zdajesz sobie sprawę, że coś Ci umyka, dni lecą, a Ty nic nie robisz to nie jest fajnie. Pada deszcz, leje, może to czas dany na przezywanie w domach czegoś ciekawego? Chwila refleksji? Seks? Rozmowa z rodzicami?
Często robimy coś co nam się nie podoba, jest wręcz wbrew nam. Ale to robimy. Wiesz czasami mam wrażenie, że każdy mnie nienawidzi, że ludzie to wielkie robale, chciwe i chamskie. Mam wrażenie ulotności, jakby świat się zapadał. Czy robimy dobrze, czy ja robiędobrze? Palę, czasami piję. Nikogo nie kocham i w sumie jestem chamska, a Ty? Czy masz czego żałować, czy masz wady? Co chcesz zmienić? Uważam, że ludzie są genialnie skonstruowani. To potęga. I rozumiesz. Trzeba wiedzieć coś na ten temat żeby stworzyć piekielnie idealną postać, bynajmniej takie założenie jest. Nie jesteśmy ani idealni ani bez wad ani dobrzy. Świat pędzi, ludzie umierają. Myślę, że deszcz powinien być oczyszczeniem. Z grzechów czy coś."
|
|
 |
|
chciałabym przytulić Cię bez konkretnego powodu. usiąść na łące, późnym wieczorem, oglądać gwiazdy. porozmawiać o sprawach poważnych, ale i o totalnych błahostkach. pocałować Ciebie, z nieukrywaną namiętnością. chciałabym zapomnieć o tym co było. przez te wszystkie kłótnie, czuję się okrutnie zła. marzę by żyć chwilą. pragnę zasnąć w Twoich ramionach, a gdy obudzę się, dostrzec ukochane, czekoladowe tęczówki wpatrzone w mą zaspaną twarz. zapomnijmy o przeszłości, Kochanie.
|
|
 |
|
uwielbiam mijać Cię przypadkiem. przechodzić obok Ciebie z wyprostowaną sylwetką z triumfalnym uśmiechem na twarzy. pokazuję wtedy moją wyćwiczoną obojętność. tak naprawdę wolałabym usłyszeć 'siema' rzucone od niechcenia niż zobaczyć żal na Twojej twarzy.
|
|
|
|