 |
|
wolalbym byc w piekle, niz bez ciebie w niebie. / cpun
|
|
 |
Wiem, że wszelkie tłumaczenia zawsze pachną banałem, ale proszę cię zrozum, człowieku, przegrałem.
|
|
 |
|
Szczęście nie polega na tym, żeby zdobyć to, czego pragniesz. Polega na tym, żeby pragnąć tego, co już masz.
|
|
 |
Nie tęsknię, nie dzwoń, daj ukojenie sercu. Nie czuć już naszej miłości w powietrzu.
|
|
 |
Zamknij drzwi za sobą, nie musisz już wracać. Wszystko mi jedno, już wiem co to strata.
|
|
 |
A gdyby tak zapomnieć co było? Co serce zabiło, miłość w nas zniszczyło? Gdyby pójść dalej, zapomnieć przeszłość? To sen niespełniony, nie ufaj sekretom.
|
|
 |
Nie masz nawyku sukcesu. Należysz do ludzi, którzy całe życie spędzają na wyspie fantazji nazywanej "pewnego dnia będę". Błąd. Ty nigdy nie będziesz. Nie masz jaj. | Poranek Kojota
|
|
 |
"Definicje wolności są różne. Jedna z nich głosi, że wolność jest to możliwość picia nieograniczonej ilości wódki." ~ Cz. Miłosz./kookieteria
|
|
 |
"Jeżeli Ty sam nie jesteś szczęśliwy, nie możesz zaoferować prawdziwego szczęścia żadnej innej istocie". Mary Peterson /kookieteria
|
|
 |
Mam dość. Chcę stąd uciec. Wyjechać. Nie chcę już t u t a j żyć. To boli. I już nawet łzy nie pojawiają się w oczach.. bo zabrakło wody, sól wyparowała. I już nawet nie mam sił krzyczeć bo to nic nie daje. Nie mam sił narzekać bo obraca się to przeciwko mnie. Kolejna fala nieszczęść spadła na mnie jak grom z jasnego nieba. Tak nagle. Bez żadnego ostrzeżenia. Przestaję wierzyć w ludzi. Ludzie nie są dobrzy. Tutaj - nie są. A przecież jestem normalna. Szalona, empatyczna, radosna, smutna, zła,miła, kochająca, nienawidząca, chamska, wredna, delikatna, współczująca, wyjątkowa. Jednak zbyt nieprzeciętna. Co robię źle? Co robię nie tak ? Chcę odciąć się od ludzi tutaj. Za bardzo ranią. Za dużo cierpienia przysporzyli mi najbliżsi. Ci, których kocham. Ci, którym zawsze służyłam pomocą. Ci, których dobro stawiałam często ponad swoje. Dla większości jestem wartością względnie podobną do kilograma błota. Przykre. Przykre ale prawdziwe. Nie mogę już tu żyć..
|
|
 |
|
Zastanów się ile ludzi własnie traci życie, a Ty krzyczysz, że nienawidzisz swojego.
|
|
|
|