głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fatecards

czy zapomniałam? nie  nie zapomniałam. bo jak można zapomnieć o osobie  która dała Ci tak wiele do zapamiętania. która dała Ci wiele radości  ale też smutku. która nauczyła Cię być szczęśliwym  ale też smutnym. która zapewniła Ci bezpieczeństwo  która była zawsze. dzisiaj już tej osoby nie ma  jest tylko szlug i zimna wóda.

kashiya dodano: 2 października 2011

czy zapomniałam? nie, nie zapomniałam. bo jak można zapomnieć o osobie, która dała Ci tak wiele do zapamiętania. która dała Ci wiele radości, ale też smutku. która nauczyła Cię być szczęśliwym, ale też smutnym. która zapewniła Ci bezpieczeństwo, która była zawsze. dzisiaj już tej osoby nie ma, jest tylko szlug i zimna wóda.

definicjamiloscii się wypala  nie ogarnia tego  co się dzieje  ma masę spraw na głowie. dziubki  wracam za jakiś tydzień mniej więcej  muszę się zregenerować.

definicjamiloscii dodano: 1 października 2011

definicjamiloscii się wypala, nie ogarnia tego, co się dzieje, ma masę spraw na głowie. dziubki, wracam za jakiś tydzień mniej więcej, muszę się zregenerować.

Jego palce zaciskały się wokół mojego nadgarstka.   On na Ciebie nie zasługuje! to narkoman  idiota  chory drań  który nie docenia tego  co ma!   wybuchał kolejnymi epitetami.   puść. puść  bo to Ty zachowujesz się teraz  jak idiota i chory drań. puść  jeśli chcesz wyjaśnień  a nie żebym odeszła. puść mnie.   odparłam spokojnie starając się nie okazywać bólu  jaki mi wyrządzał. rozluźnił uścisk  a jęk wydobywający się z Jego gardła ułożył się w krótkie 'dlaczego?'. przełknęłam ślinę.   zmienił priorytety. odkopał swoje serce  kiedy Ty własne zakopywałeś. On pokazał mi wagę milczenia  gdy pytałeś co się stało i zapewniałeś  że na pewno się ułoży. przytulał mnie  podczas gdy Ty na Jego miejscu rzuciłbyś krótkie 'nie pękaj'. wiesz co to czułość? nie masz pojęcia. a czym jest kochanie kogoś...?   wybełkotałam z serią zawahań  przerw na oddech. ostatni raz mnie pocałował lekko drżąc i odszedł z dwoma dotąd mi obcymi kroplami w oczach.

definicjamiloscii dodano: 30 września 2011

Jego palce zaciskały się wokół mojego nadgarstka. - On na Ciebie nie zasługuje! to narkoman, idiota, chory drań, który nie docenia tego, co ma! - wybuchał kolejnymi epitetami. - puść. puść, bo to Ty zachowujesz się teraz, jak idiota i chory drań. puść, jeśli chcesz wyjaśnień, a nie żebym odeszła. puść mnie. - odparłam spokojnie starając się nie okazywać bólu, jaki mi wyrządzał. rozluźnił uścisk, a jęk wydobywający się z Jego gardła ułożył się w krótkie 'dlaczego?'. przełknęłam ślinę. - zmienił priorytety. odkopał swoje serce, kiedy Ty własne zakopywałeś. On pokazał mi wagę milczenia, gdy pytałeś co się stało i zapewniałeś, że na pewno się ułoży. przytulał mnie, podczas gdy Ty na Jego miejscu rzuciłbyś krótkie 'nie pękaj'. wiesz co to czułość? nie masz pojęcia. a czym jest kochanie kogoś...? - wybełkotałam z serią zawahań, przerw na oddech. ostatni raz mnie pocałował lekko drżąc i odszedł z dwoma dotąd mi obcymi kroplami w oczach.

będę płakać cały dzień.   może utopię się we własnych łzach.

kashiya dodano: 30 września 2011

będę płakać cały dzień. może utopię się we własnych łzach.

jesień  czas złamanych serc  przepłakanych nocy.

kashiya dodano: 30 września 2011

jesień- czas złamanych serc, przepłakanych nocy.

patrzę w oczy ludziom  którzy  mijają mnie każdego dnia   ale w żadnych nie odnalazłam  jeszcze namiastki Twoich.

kashiya dodano: 30 września 2011

patrzę w oczy ludziom, którzy mijają mnie każdego dnia, ale w żadnych nie odnalazłam jeszcze namiastki Twoich.

Przyjaźń między kobietą i mężczyzną jest jak kompot z ogórków. Nie ma takiego kompotu.

hempgieeru dodano: 29 września 2011

Przyjaźń między kobietą i mężczyzną jest jak kompot z ogórków. Nie ma takiego kompotu.

najchętniej cofnęłabym czas o te dziesięć miesięcy  wtedy na pewno zrobiłabym wszystko  żeby się w Tobie nie zakochać.

kashiya dodano: 28 września 2011

najchętniej cofnęłabym czas o te dziesięć miesięcy, wtedy na pewno zrobiłabym wszystko, żeby się w Tobie nie zakochać.

tak bardzo chciałabym być dla Ciebie kimś więcej niż tylko znajomą ze szkoły.

kashiya dodano: 27 września 2011

tak bardzo chciałabym być dla Ciebie kimś więcej niż tylko znajomą ze szkoły.

podobno dziewczynie nie przystoi mieć brudnych myśli. podobno powinna być poukładana. podobno miłość jest piękna. 'podobno'  bo w rzeczywistości kochanie kogoś boli  a widząc Go wcale nie myślę o wtulaniu się w Jego ramiona  czy słodkich słowach  mając w głowie tylko perspektywę nocy  które mogliśmy razem przeżyć.

definicjamiloscii dodano: 27 września 2011

podobno dziewczynie nie przystoi mieć brudnych myśli. podobno powinna być poukładana. podobno miłość jest piękna. 'podobno', bo w rzeczywistości kochanie kogoś boli, a widząc Go wcale nie myślę o wtulaniu się w Jego ramiona, czy słodkich słowach, mając w głowie tylko perspektywę nocy, które mogliśmy razem przeżyć.

ściągnął pytająco brwi.   co tu robisz?!   zagadnął rozglądając się dookoła. na dobre ściemniało  a jedyne światło dawał ukryty za koronami drzew księżyc. wziął głębszy oddech.   taką Ciebie pragnąłem. niczego się nie boisz. wyostrzył Ci się język. sposób w jaki chodzisz  to jak się uśmiechasz  sprawia  że pragnę Cię dotykać. natychmiast. całować Twoje usta. tak wyuzdanie  jak nigdy dotąd.   wypowiedział patrząc mi wprost w oczy.   pragnij. całuj  dotykaj  co tylko zechcesz.   mruknęłam mając świadomość  że role się odwracają  i to On nazajutrz obudzi się samotnie w zimnej pościeli.

definicjamiloscii dodano: 27 września 2011

ściągnął pytająco brwi. - co tu robisz?! - zagadnął rozglądając się dookoła. na dobre ściemniało, a jedyne światło dawał ukryty za koronami drzew księżyc. wziął głębszy oddech. - taką Ciebie pragnąłem. niczego się nie boisz. wyostrzył Ci się język. sposób w jaki chodzisz, to jak się uśmiechasz, sprawia, że pragnę Cię dotykać. natychmiast. całować Twoje usta. tak wyuzdanie, jak nigdy dotąd. - wypowiedział patrząc mi wprost w oczy. - pragnij. całuj, dotykaj, co tylko zechcesz. - mruknęłam mając świadomość, że role się odwracają, i to On nazajutrz obudzi się samotnie w zimnej pościeli.

odkąd nie ma Cię tu  odkąd wiem na czym stoję   to już nie jest życie.   to walka o przetrwanie.

kashiya dodano: 27 września 2011

odkąd nie ma Cię tu, odkąd wiem na czym stoję to już nie jest życie. to walka o przetrwanie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć