 |
|
W każdym dniu trzeba wyłapać chwilę tę najbardziej magiczną.
|
|
 |
|
. Przytulając mnie powiedział ze ma wszystko ♥.
|
|
 |
|
Powinno istnieć jedenaste przykazanie: nigdy nie opuszczaj tych, którzy cię kochają.
|
|
 |
|
"Ufami ci" - wiesz jak ważne są te słowa?
|
|
 |
|
Bez Ciebie, zaczynam dusić się powietrzem. /podobnopopierdolony
|
|
 |
One night, the moon said to me, If he makes you cry, why don’t you leave him?I looked at the moon and said, Moon, would you ever leave your sky? /Pewnej nocy księżyc powiedział do mnie : Jeśli sprawia ,że płaczesz , to dla czego nie możesz go opuścić? Patrzyłam na księżyc i zapytałam czemu on kiedykolwiek opuścił swoje niebo ?
|
|
 |
|
Nienawidzę siebie za swoja naiwność,
bo myslałam, że 'będę' bez względu
na wszystko.. (m)
|
|
 |
|
policzki obsypane pudrem by nikt nie wiedział jak bardzo cierpisz/probujaca_zapomniec_o_wszystkim
|
|
 |
prawdziwy mężczyzna to nie ten, który poda Ci rękę, kiedy przewrócisz się, potykając o sznurówkę swoich trampek. prawdziwy mężczyzna to ten, który Ci je osobiście zawiąże, nie zważając na Twoje protesty, że nie trzeba bo skoro w szpilkach się nie zabiłaś to w trampkach tym bardziej Ci to nie grozi.
|
|
 |
- widzisz ten nóż? - spytała, wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany, nie wiedząc o co chodzi. - tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem. - wydukała, wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. wybuchnęła spazmatycznym płaczem. - a tak będzie płakać moja dusza. - powiedziała. - przykro mi kochanie. chociażbyś nie wiem co zrobiła, to koniec. nie weźmiesz mnie na litość. - powiedział, biorąc do dłoni kurtkę. - zaczekaj! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce! - krzyknęła. zatrzymał się, tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem, wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową. - właśnie tak. będzie cichutko łkało, zwijając się z bólu, tam wewnątrz. - powiedziała, osuwając się na ziemię.
|
|
 |
słucham głosu serca. podążam za nim jak małe cielaki za swoją matką, zaraz po urodzeniu. prosi mnie o przerwę. prosi o urlop od bicia. przecież nie jestem w stanie mu odmówić.
|
|
|
|