 |
eeiiuzalezniasz/ Ważne, że jesteś. Wiesz, że znaczysz dla mnie więcej. Bezpieczne w Twoich dłoniach bije słabe dziś serce, oddycha Twoim powietrzem. Chcesz tego, ja też chcę. To, co jest między nami wypełnia całą przestrzeń. Ponad tym jesteś Ty, jesteśmy my wtuleni w szczęściu, choć za oknem burzliwy wieczór, setki kropel deszczu, kilometry problemów, sto powodów, by odejść. Znalazłem jeden, dla którego chcę żyć - mówię o Tobie. Na pewno to wiem - chcę iść gdzieś tam, gdzie chcesz, śmiać się przez łzy, cieszyć z chwil z Tobą też. Dać Ci wszystko, przecież zasługujesz na tyle. To dla Ciebie, dzięki Tobie z Tobą, w Tobie żyję.
|
|
 |
eeiiuzalezniasz/ tylko bądź obok i dalej mnie rozśmieszaj, i mów mi to, co chciałabym usłyszeć, i śmiej się, gdy ja się śmieje, i powoduj, że będę przy Tobie bezpieczna, i spraw, bym mogła Ci zaufać, i przytul, gdy tylko zechcesz, i ocieraj moje łzy, pocieszając i... kochaj.
|
|
 |
eeiiuzalezniasz/ niesamowite, ile radości może sprawić jedna osoba, poprzez jedno słodkie słowo, jeden pocałunek, jeden gest, taki najczulszy. Wystarczy tylko, aby była to właściwa osoba.
|
|
 |
sprawię, że za kilka dni przeglądając kontakty w telefonie, spoglądając na moje imię stwierdzisz, że tęsknisz.
|
|
 |
uwielbiam ten stan , kiedy kąciki moich ust mimowolnie podnoszą się do góry gdy tylko na Ciebie spojrzę
|
|
 |
uwielbiałam jak się na mnie złościł. nikt nie potrafił tak uroczo, marszczyć czoła jak on. krzyczał na mnie jak na małą dziewczynkę. a ja się tylko uśmiechałam, doskonale wiedząc, że to nie potrwa długo, że zaraz podejdzie i mnie przytuli w ramach przeprosin.
|
|
 |
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia.
|
|
 |
zapomnieć o przeszłości. nie martwić się o przyszłość i wykorzystać teraźniejszość jak napaleniec tanią dziwkę.
|
|
 |
Zależy mi na innych ludziach, tylko nie potrafię niekiedy ocenić kto przyjacielem, a kto wrogiem. Poza tym mam silne zaburzenia pamięci i nie pojmuję, dlaczego nagle inni przestają się do mnie odzywać.
|
|
 |
Przyjaciel jest skarbem ..
Nawet kiedy odejdzie na chwilę ..
wciąż powraca .
Nawet po największej burzy .
|
|
 |
`tak. dziś leżąc na podłodze doszłam do wniosku , że jesteśnajważniejszy. cóz kto , jak nie Ty , sprawia , że na mojej twarzypojawia się uśmiech? kto sprawia że słowa "kocham Cię" nabierajawiekszego sensu ? kto sprawia ze dostaję palpitacji serca ? kto sprawia,że dla mnie pojawia sie słońce nawet w najgorszą zimę ? TY . dlategojestes dla mnie wszystkim.
|
|
 |
No więc, próbowałam żyć bez Ciebie.
Łzy spływają z moich oczu.
Jestem sama i czuję pustkę.
Boże jestem rozdarta od środka.
Spoglądam w gwiazdy.
Mając nadzieję, że robisz to samo.
|
|
|
|