|
Bo masz być i masz mnie przytulać. Po prostu stój obok i nadawaj sens wszystkiemu./esperer
|
|
|
1000 obserwowanych. Dzięki ♥
|
|
|
Jestem wredna, to fakt. Potrafię umawiać się z kolesiami, flirtować z nimi chociaż dobrze wiem, że nic z tego. Uwielbiam zwodzić ich marne istotki, a potem z uśmiechem na ustach nie odpisywać na wysyłane wiadomości. Lubię tak znikać z ich życia bez słowa wyjaśnienia, mijać na ulicy tak jakbyśmy nigdy się nie znali. A wszystko przez to, że kiedyś spotkałam męską wersje mnie. /esperer
|
|
|
Dam sobie bez Ciebie radę. Potem./esperer
|
|
|
Hej ty, panie idealny. To komu dzisiaj złamiesz serce? /esperer
|
|
|
Nie muszę spędzać z nią każdej wolnej chwili, ubierać się tak samo i zachowywać jak jej klon żebym mogła nazywać się jej przyjaciółką. /esperer
|
|
|
Wiesz czemu wszyscy tak na Ciebie lecą skarbie? Bo Twoje krocze jest jak stacja metra. Niby fajnie,bo nie trzeba długo czekać, ale potem faceci i tak wspominają to co nie przyszło tak łatwo.Adios, dziwko. /esperer
|
|
|
Mówisz, że ci przykro? Przykro to jest kurwa mi jak słucham tych Twoich kłamstw. Nie wydawałeś się być załamany gdy pchałeś rękę między jej uda i próbowałeś odgryźć jej język. Co wspólnego ma ze smutkiem impreza gdzie wyrywasz kolejne panny w czasie gdy Twoja dziewczyna została z sms "Źle się dzisiaj czuję, zostaję w domu. Jutro wpadnę". Jesteś kurwa bardzo wrażliwy widzę, a całą swoją przykrość zostaw w dymanej ostatnio lasce. /esperer
|
|
|
Los nie mógł dać mi jego, więc dał papierosy. /esperer
|
|
|
Nadal w towarzystwie, gdy ktoś powie jego imię, moi znajomi pseudo dyskretnie szturchają się pod żebrami z wzrokiem mówiącym 'zamknijcie się, nie widzicie, że ona tu jest?'. /esperer
|
|
|
Nie wiem co z tego wyjdzie, czy cokolwiek coś wyjdzie. Może jutro pokłócimy się na amen i nie będziemy chcieli już ze sobą rozmawiać. Być może za kilka tygodni znudzimy się sobą i rozejdziemy każde w swoje stronę. Nie twierdzę, że to trwałe i na zawsze, ale żyję chwilą, a on jest tą teraźniejszą./esperer
|
|
|
-Często jesteś taka kapryśna? -A jak tak, to co? -To nic, zniosę to. / esperer i on.
|
|
|
|