 |
|
wymarzyłam już sobie przyszłość. Ty musisz się jedynie dostosować, nic więcej.
|
|
 |
|
Złożyłam ci obietnicę chociaż wiedziałam, że jej nie dotrzymam. Spójrz, a mówiłeś, że nic nas nie łączy.
|
|
 |
|
przeraża mnie myśl, że kiedyś już nic nie będziesz dla mnie znaczył.
|
|
 |
|
znienawidziła się, gdy rozmawiając z nim dziękował jej za poznanie go z pewną dziewczyną...
|
|
 |
|
powiedz mi jak żyć, jak sprawić by nie płynęły łzy.
|
|
 |
|
Był najpiękniejszą bajką, jaka kiedykolwiek istniała. Był przy mnie zawsze, gdy tego potrzebowałam. Nie martwiłam się dzielącymi nas różnicami, opinani przyjaciół na nasz temat. Świat stał się lepszy, dni piękniejsze. Moje serce prosiło, by to wszystko trwało wiecznie. Pełna miłości wkraczałam w nieznany świat… Ale to wszystko się skończyło. Nadzieja umarła wraz z jego odejściem, słowami, że kocha, lecz nie możemy być razem. Przygryzając delikatnie wargi stałam tam przed nim powstrzymując łzy. Wpatrując się w jego brązowe oczy starałam się zrozumieć dlaczego… Wszystko na nic. Łzy zaczęły spływać po moim policzku, lecz nie miał, kto ich otrzeć. Go już nie było.
|
|
 |
|
najgorsze jest uczucie, gdy wiesz, że nigdy nie będziesz dla niego tą pierwszą.
|
|
 |
|
kłam. powiedz, że kochasz. pozwól wierzyć, że tak właśnie jest.
|
|
 |
|
ile razy powtarzałaś sobie, że to już ostatni raz? ostatni raz, gdy przez niego płaczę...
|
|
|
|