 |
Pozornie wszystko jest okej. Przyjaciele, rodzina, chłopak. Dlaczego pozornie? Nie rozumiem. Czuję, jakby coś mi umykało, jakbym zapominała o czymś cholernie ważnym. Czegoś brakuje. Czuję pustkę. Czuję niedosyt. Nie wiem. Nie wiem.. Niedobrze. Wszystko powoli wymyka się spod kontroli.. Potrzebuję.. Czego? Nie rozumiem. /shhhhh
|
|
 |
Bo zawsze tu jestem kiedy mnie potrzebujesz.
|
|
 |
'Dziś zamknę oczy, policzę do dziesięciu
Pstryczek, nim otworzę je, życie nabierze sensu
Kolory tęczy znów chwycę bez trudu
Bo życie to największe ze wszystkich cudów.'
|
|
 |
Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo. Że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku. Że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt. Bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością; trudną i krytyczną. Z wszystkimi moimi wadami.
|
|
 |
Nienawidzę, kiedy porównujecie mnie do siostry, koleżanki, sąsiadki. Ja jestem jedna. Wyglądam i zachowuję się inaczej, i nie wymagajcie ode mnie, żebym była taka jak one. Nie chcę i nigdy się nie zmienię. A jeśli nie pasuje wam jak chodzę, jem bądź śpiewam, po prostu nie patrzcie.
|
|
 |
Każdy mijany człowiek przez ciebie na ulicy, każdego dnia ma swoją historie wiele do siebie podobnych a mimo tego nie okazując nic po sobie maja cele do spełnienia gnają do przodu bez chwili postoju i bez zawrucenia, lecz warto sie zatrzymać uświadomić sobie wszystko, rozejrzeć sie do okoła i przemyśleć nie tylko ty sie zagubiles w życiu.
|
|
 |
I przychodzi czas w którym człowiek dosięga dna, zaczyna inaczej postrzegać świat, zdaje sobie sprawę że to jego wybór czy na dnie zostanie.
|
|
 |
I nawet jeśli cały świat byłby przeciwko nas to ja i tak nie zrezygnuję z Ciebie, bo dla mnie znaczysz wiele.
|
|
 |
I uwielbiam się z Nim droczyć, uwielbiam się obrażać o błahe rzeczy. uwielbiam, gdy mnie przeprasza, uwielbiam udawać, że jest mało przekonywujący. uwielbiam, gdy robi wszystko bym Mu wybaczyła. uwielbiam wiedzieć, że jest na mnie coraz bardziej zły. uwielbiam Mu wybaczać.
|
|
 |
A co, jeżeli każde moje 'kocham' jest kłamstwem? Co, jeśli okłamuje tak nawet siebie? Co, jeżeli ja nadal żyje miłością, której koniec nastąpił dawno temu? To cholernie samolubne, wiem. Ale nie przyznam się nawet przed sobą. To przecież niemożliwe! /shhhhh
|
|
 |
Codziennie inna, bardziej dojrzała, mniej naiwna.
|
|
 |
Gdy w życiu zaczyna gościć przyzwyczajenie, traci się zdolność kochania drugiej osoby.
|
|
|
|