 |
|
-Popatrz tam wysoko. To Mikołaj...na saniach. -A ty popatrz tu. Co to? Jack Daniels...i kto ma lepiej?
|
|
 |
|
To nie miłość to adrenalina i teuqilla. Nic poza tym.
|
|
 |
|
A święta? Hmmm. To tylko kolejna dawka wspomnień, kolejny tysiąc zdjęć i kolejne dni udawania, że wszystko w jak najlepszym porządku.
|
|
 |
|
Nienawidzę weekendów. !! :/
|
|
 |
|
-Ja ciebie też...odpowiedziała. Ja ciebie też zgnoje i sprawie, że pocierpisz jak ja.
|
|
 |
|
I samotność wkrada mi się w życie...ale to dobrze. Bo co by było gdyby nie było w nim nic? Ani szczęścia, ani samotności? PUSTKA. A tak...posiedzę sobie z samotnością...może nawet coś wypijemy^^
|
|
 |
|
Jakoś nie bardzo wierze w to zapowiadane, piękne 'jutro', w te miłości i szczęścia. W nic już nie wierze.
|
|
 |
|
on był całkiem jak ty, szeptał: "Lola, zaufaj mi !"
|
|
 |
|
Wszystko nie tak jakbyś chciał. Nie tak jak myślałeś, nie tak jak na to liczyłeś ! Wiem i uprzedzam...lepiej nie będzie.
|
|
 |
|
O matko...jak to wszystko pieprzy mi się w rękach.
|
|
 |
|
pierdolę to wszystko .. chciałabym uciec .. bez zmartwień o jakiekolwiek konsekwencje .. tak po prostu wyjść rano z domu i nie wrócić ..
|
|
|
|