 |
przyprze do ściany w mocnym uścisku, krępując
swymi dłońmi Twoje drobne dłonie zacznie zwycięsko
całować, schodząc miękkimi ustami na szyję - każda
z nas tego czasem potrzebuje.
|
|
 |
|
uwaga! przed obgadywaniem zapoznaj się z prawdziwą treścią plotki.
|
|
 |
Przyjdź... teraz, zaraz, za chwilę, za kwadrans, za godzinę, jutro, za tydzień... ważne żebyś przyszedł. //Pralinkaa
|
|
 |
Bo nawet gdy zasłonisz twarz setką upozorowanych masek, to ja poznam jak jest na prawdę. //Pralinkaa
|
|
 |
Okryta barwami nocy spokojnie zaciągnęła się ostatnim papierosem. //Pralinkaa
|
|
 |
|
- jesteś wolna? - no faktycznie, nie za szybko biegam
|
|
 |
|
Nienawidzę, kiedy zaczynam przeglądać moblo, a Ian Somerhalder zaprasza mnie na romantyczną kolację do L’Arpege.
|
|
 |
Krzyczała i płakała do słuchawki, a on po prostu powiedział spieprzaj i się rozłączył.
|
|
 |
Marzyła o tym, żeby pofrunąć, żeby uciec jak najdalej stąd. Miała już dosyć problemów i tego przereklamowanego świata.
|
|
 |
do doskonałości brakuje Ci tylko mnie
|
|
 |
blady róż na mych paznokciach, a
za nimi wspomnienie twojej sączącej
się krwi. nie to nie masochizm.
|
|
 |
wiedział co puścił wolno, nie pozwolił by wróciło. "to" kochało.
|
|
|
|