![Wracasz do domu i opierasz się o zamknięte przed chwilą drzwi. Dotykasz dłonią swoich ust uśmiechasz się bo jeszcze czujesz ten smak. Zdejmujesz ubrania i gdzieś między tym wszystkim pojawia się ten wyjątkowy zapach ten który znasz tylko ty. Kładziesz się do łóżka i już wiesz że czegoś ci brakuje że w wielu miejsach twojego ciała jest teraz zbyt pusto. Kończysz rozmowę przez telefon znów ten sam uśmiech i cisza która uwiera i której być nie powinno. Jeszcze Go nie miałaś a tak często zaczyna ci Go brakować. Znasz to? Jak nazwać ten stan? Co to za uczucie? yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Wracasz do domu i opierasz się o zamknięte przed chwilą drzwi. Dotykasz dłonią swoich ust, uśmiechasz się, bo jeszcze czujesz ten smak. Zdejmujesz ubrania i gdzieś między tym wszystkim pojawia się ten wyjątkowy zapach, ten, który znasz tylko ty. Kładziesz się do łóżka i już wiesz, że czegoś ci brakuje, że w wielu miejsach twojego ciała jest teraz zbyt pusto. Kończysz rozmowę przez telefon, znów ten sam uśmiech i cisza, która uwiera i której być nie powinno. Jeszcze Go nie miałaś, a tak często zaczyna ci Go brakować. Znasz to? Jak nazwać ten stan? Co to za uczucie? [ yezoo ]
|
|
![to te dni w których wszystko idzie w złym kierunku. to te dni których zaciagasz się dymem z papierosa a z każdym buchem to wszystko wookolo staje się coraz trudniejsze. to te dni których zastanawiam się gdzie popełniłam błąd w którym momencie życia powinnam zmienić siebie. to te dni gdzie jesteś zupelnie sa mna sam ze swoimi słabościami problemami swoim pieprzonym niepoukladanym życiem.](http://files.moblo.pl/0/2/85/av65_28551_0059_0742.jpeg) |
to te dni w których wszystko idzie w złym kierunku. to te dni których zaciagasz się dymem z papierosa a z każdym buchem,to wszystko wookolo staje się coraz trudniejsze. to te dni, których zastanawiam się gdzie popełniłam błąd, w którym momencie życia powinnam zmienić siebie. to te dni, gdzie jesteś zupelnie sa mna sam ze swoimi słabościami,problemami,swoim pieprzonym , niepoukladanym życiem.
|
|
![z wesołym składem wrzucamy na luz](http://files.moblo.pl/0/3/55/av65_35534_przechwytywanie.JPG) |
z wesołym składem wrzucamy na luz
|
|
![pierwszą rzeczą jaką każde z was robiło po przebudzeniu to dzwonienie do tej drugiej osoby.](http://files.moblo.pl/0/2/85/av65_28551_0059_0742.jpeg) |
pierwszą rzeczą, jaką każde z was robiło po przebudzeniu, to dzwonienie do tej drugiej osoby.
|
|
![Kiedy wszystko w życiu się pierdoli a on mówi: zaczynamy od początku.](http://files.moblo.pl/0/2/85/av65_28551_0059_0742.jpeg) |
Kiedy wszystko w życiu się pierdoli, a on mówi: zaczynamy od początku.
|
|
![pomyśl przy okazji że strasznie chcę żeby spełniła się wizja abyśmy kiedyś budzili się razem. I jedynymi rozstaniami były te do pracy. Mimo że mnie czasem wkurzasz denerwujesz i złościsz to kocham Cie jesteś moim szczęściem a raczej jego źródłem. Fundamentem o który wszystko się opiera. Miłego dnia kocham Cie.](http://files.moblo.pl/0/2/85/av65_28551_0059_0742.jpeg) |
pomyśl przy okazji, że strasznie chcę, żeby spełniła się wizja, abyśmy kiedyś budzili się razem. I jedynymi rozstaniami były te do pracy. Mimo, że mnie czasem wkurzasz, denerwujesz i złościsz to kocham Cie, jesteś moim szczęściem, a raczej jego źródłem. Fundamentem, o który wszystko się opiera. Miłego dnia, kocham Cie.
|
|
![Myślę że śmierć jest początkiem czegoś innego czegoś nowego.Kończy pewien etap w naszym życiu czasami nawet zamyka go na dobre.Zaczynamy żyć bez tej osoby obok bez jej głosu dotyku zapachu.Funcjonujemy troszkę inaczej albo zmieniamy swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni.Czasami łapiemy się na tym jak bardzo przywiązanie rządzi naszym życiem.Robimy dwie herbaty po chwili uświadamiając sobie że to zupełnie niepotrzebne wybieramy numer który jest już nieaktywny chcielibyśmy coś powiedzieć czymś się pochwalić o czymś powiadomić ale jest już za późno.Gubimy się w zwykłych czynnościach w przygotowaniu kolacji kiedy to ta druga osoba kroiła pomidory w prowadzeniu auta gdy to właśnie ona informowała nas czy z lewej jest wolne w zakupach kiedy dbała o nasze nierozgarnięcie i zawsze miała przy sobie sporządzoną listę produktów.Kiedy odchodzi bliski nam człowiek cały świat diametralnie się zmienia.Człowiek który pozostał staje się kimś innym albo przestaje stawać się kimkolwiek w ogóle. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Myślę,że śmierć jest początkiem czegoś innego,czegoś nowego.Kończy pewien etap w naszym życiu,czasami nawet zamyka go na dobre.Zaczynamy żyć bez tej osoby obok,bez jej głosu,dotyku,zapachu.Funcjonujemy troszkę inaczej albo zmieniamy swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni.Czasami łapiemy się na tym jak bardzo przywiązanie rządzi naszym życiem.Robimy dwie herbaty,po chwili uświadamiając sobie,że to zupełnie niepotrzebne,wybieramy numer,który jest już nieaktywny,chcielibyśmy coś powiedzieć,czymś się pochwalić,o czymś powiadomić,ale jest już za późno.Gubimy się w zwykłych czynnościach,w przygotowaniu kolacji,kiedy to ta druga osoba kroiła pomidory;w prowadzeniu auta,gdy to właśnie ona informowała nas czy z lewej jest wolne;w zakupach,kiedy dbała o nasze nierozgarnięcie i zawsze miała przy sobie sporządzoną listę produktów.Kiedy odchodzi bliski nam człowiek,cały świat diametralnie się zmienia.Człowiek,który pozostał,staje się kimś innym albo przestaje stawać się kimkolwiek w ogóle.[yezoo]
|
|
![Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział że mnie odprowadzi żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach ale mimo to zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami zapytał mnie czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie że już nie. Katarzyna Wołyniec](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie, to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział, że mnie odprowadzi, żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach, ale mimo to, zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami, zapytał mnie, czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie, że już nie. | Katarzyna Wołyniec
|
|
![Czasami łatwiej jest udawać że cię to nie obchodzi niż przyznać że z tego powodu umierasz.](http://files.moblo.pl/0/2/85/av65_28551_0059_0742.jpeg) |
Czasami łatwiej jest udawać, że cię to nie obchodzi niż przyznać, że z tego powodu umierasz.
|
|
![Zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście. Co widzisz? Trzymasz kogoś za rękę? — Sokół.](http://files.moblo.pl/0/2/85/av65_28551_0059_0742.jpeg) |
Zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście. Co widzisz? Trzymasz kogoś za rękę?
— Sokół.
|
|
![Znam Cię totalnie inaczej niż wszyscy inni.](http://files.moblo.pl/0/2/85/av65_28551_0059_0742.jpeg) |
Znam Cię totalnie inaczej niż wszyscy inni.
|
|
![Jeśli masz być to będziesz. Mimo wszystko wierzę w Ciebie wierzę że kiedyś pobiegniesz. Poczekam tyle ile trzeba dwa tygodnie kilka lat całe życie. Tylko się nie spóźnij.](http://files.moblo.pl/0/2/85/av65_28551_0059_0742.jpeg) |
Jeśli masz być, to będziesz. Mimo wszystko wierzę w Ciebie, wierzę że kiedyś pobiegniesz. Poczekam tyle ile trzeba, dwa tygodnie, kilka lat, całe życie. Tylko się nie spóźnij.
|
|
|
|