|
łaknęłam Jego oczu , ust , dłoni , głosu , włosów , zapachu. dotyku też. po prostu chciałam czuć że ze mną jest.
|
|
|
zazdrość niech idzie w cholere , chcę mieć już spokój.
|
|
|
do ostatniej krwi kropli ? już to kiedyś słyszałam. chyba nawet tak mówił. kiedy obiecywał , że już zawsze będzie dla mnie.
|
|
|
wszystkie jej słowa , spojrzenia , gesty , zawsze były dla niego. zawsze. nie ważne jak bardzo słowa ją bolały , jak wielkie były te kłamstwa. w którą stronę poszły jej spojrzenia , jak bardzo chciała żeby jego należały do niej. wszystkie gesty , każdy uścisk - nie ważne komu go dawała - był dla niego. wieczorami sama z siebie się śmiała. całe życie dedykowała jemu.
|
|
|
pragnęła szczęścia. nie wiedziała już czy z Nim , czy bez Niego. po prostu chciała wstać nad ranem i uśmiechnąć się do siebie , wiedząc że ten dzień , będzie lepszy od wszystkich innych.
|
|
|
te wszystkie nieprzespane noce , zapłakane dni. kiedyś w końcu wynagrodzisz wszystko mi.
|
|
|
tak właściwie to nie da się mnie już uratować. zgniję w piekle za moje myśli. zabijałam już miliony osób na miliardy sposobów. nie da się mnie uratować.
|
|
|
będę czekać w nieskończoność. i choć to bardzo , ale to cholernie bardzo długo. aż w końcu usłyszę " kocham cię " od osoby którą sama niezmiernie mocno kocham.
|
|
|
|