|
muszę być silna. muszę być dla Nich. przecież nie mogę zostawić ich samych. podobno beze mnie , byłoby inaczej.. podobno. ciekawe kto by sobie dobrze radził. bez mojego cześć , bez papa na pożegnanie. bez moich oczu czy uśmiechu , lub napadów głupawki. bez możliwości porozmawiania ze mną , czy przytulenia. jedynie ta trumna , później tablica i nic więcej. pamiątki rozejdą się po szafkach. przecież w końcu zniknę.
|
|
|
i nie chcę tracić tematów. nie chcę znikać. nie chcę tracić nadziei. nie chcę patrzeć jak odchodzi , ucieka , bo nie chcę znów mieć łez w oczach. chcę się uśmiechać , jak najszczerzej potrafię , ale robię to tylko dzięki Niemu..
|
|
|
|
kurwa KOCHAM CIĘ !
|
|
|
nie obiecuj mi że będziesz przy mnie zawsze. wiem , że kiedyś w końcu Cię zabraknie.
|
|
|
może i zbyt szybko się zakochuję , ale jeśli już to kocham całym sercem.
|
|
|
nie zdawałam sobie sprawy , jak łatwo może się pojawić uśmiech na mojej twarzy.
|
|
|
|
Czułeś kiedyś strach i niepokój wypływający z oczekiwania na ważną dla Ciebie odpowiedz ? Ta pieprzona obawa, że jednak nic do ciebie nie czuje? Nie przejmuj się stary. Ja to mam dzień w dzień. Z coraz mniejszą nadzieją na odwzajemnienie uczuć. Nie powiem że nie boli, bo boli zajebiście. Ten przeszywający ból z serca, niepokój o każdy dzień. Każdy uśmiech i każde spojrzenie w inna stronę wywoływało negatywne emocje, a skutki tego goiły się miesiącami. To wcale nie obsesja. To niespełniona miłość, która zabija bez znieczulenia. / k.sz
|
|
|
wyczekiwała kolejnego dnia , bo miała nadzieję że Go znów zobaczy. jeśli nie , to chociaż napisze. jeśli tego nie zrobi , to przecież są kolejne dni. i tak z nadzieją , czekała , na coś co nigdy nie nadejdzie. nie mogła pogodzić się z myślą , że odszedł..
|
|
|
próbowałam odrzucić od siebie tę myśl. to pragnienie bycia blisko Niego. próbowałam zniszczyć w sobie to przyciąganie. na darmo.. przecież jak kocham , to tak będzie zawsze. jak potrzebuję , to będę to czuć. może i będę uspokajać moje pragnienie marzeniami. moją wyobraźnią. jednak nigdy nie dowiem się , jak naprawdę jest czuć Jego wargi na swoich.
|
|
|
a smutki będę zapijać wódką i dusić dymem.
|
|
|
|
A nie możesz tak po prostu zadzwonić i szepnąć , że jeszcze kochasz ? / niedoogarnieciaa .
|
|
|
|