 |
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to, co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć, o co było to zamieszanie. Nie interesuje Cię już, czy ktoś odejdzie, albo czy może Cię zranić. Zgadzasz się na wszystko. W środku umarłaś, sama przyznaj.
|
|
 |
Kiedyś myślałam, ze jestem silna, że potrafię być obojętna i traktować innych tak jak oni traktują mnie. Nie myślałam, że jeden człowiek może rozjebać na malutkie kawałeczki, które zaraz po złożeniu znów gubię. Nie pokazuję jak bardzo zmienił mnie czas, ludzie, sekundy, minuty, ON. Najlepsze jest to, że staram się być oparciem dla innych a sama nie radzę sobie z własnym życiem. Gubię się, zapadam w cholerny mrok w którym istnieją tylko ślepe uliczki bez możliwości ucieczki. Ale gdzieś tam w mojej własnej podświadomości i w mięśniu nazywanym sercem, istnieje drobna iskierka nadziei, nadziei na lepsze jutro.
|
|
 |
I opić ignorancją to głupie serce,aby nie tęskniło za Tobą już nigdy więcej!!
|
|
 |
ON: Ona jest za młoda , nic nie wie o życiu. Nie ma 18lat , ani wyglądu. Nieważne znajde lepszą .
ONA:Jejkuś tak bardzo mi na nim zależy. Zrobiła bym dla niego wszystko dosłownie!
Zostawił ją . Odszedł. Wpadają na siebie po kilku latach .
ON: O ja. Ale ona wyrosła. Teraz z niej niezła laska. No i dorosła. Zagadam .
ONA:O nie ! Znów on. I jak się ślini. Może ma nadzieje ? Niepotrzebnie. Pare lat próbowałam o nim zapomnieć. Tylko że on jest jak tatuaż. Zawsze będziesz ze mną. W postaci blizny na sercu !!!
|
|
 |
I czasem, przychodzi taki moment w życiu człowieka, że trzeba zrezygnować, zapomnieć, pójść na przód. I nieważne jak cholernie by ci zależało, jak trudne by to było... Po prostu trzeba.
|
|
 |
Siedziała samotnie w wagonie rysując na szybie serce myśląc o nim.
|
|
 |
mimo wszystko, nadal nie wiem dlaczego tak bardzo chcę aby był.
|
|
 |
Nie mogla przestac robic sobie nadziei. Poprzedniego dnia bylo tak pieknie a nastepnego sie dowiedziala, ze jak ktos go o nia zapyta mowi " to nikt wazny ". Teraz chce z nim porozmawiac kim tak naprawde dla niego jest. Dziewczyna do wyruchania? Czy kims wiecej..?
|
|
 |
-Księżniczko czemu płaczesz . ?
- Bo łobuz zamiast pocałować wybił okno kamieniem i pozostawił po sobie pustą ramę okienną.
|
|
 |
Jakże często w prośbie o ostatnie spotkanie zawarta jest nadzieja na usłyszenie słowa "zostań".
|
|
 |
Dla ciebie dobra byłam do łóżka, ale nie do życia razem
|
|
 |
W oczach blask, w sercu wrzask, nie ma już nas, bo nadszedł czas
|
|
|
|