 |
|
miała do wyboru, jego szczęście, czy własne. zgadnij czyje wybrała
|
|
 |
|
Mikołaju ! Proszeproszeproszeprosze przynieś mi go jutro .
|
|
 |
|
Może i nie byłam jakoś strasznie dojrzała i idealna, ale kochałam. Kochałam Cię całą swoją niedojrzałością.
|
|
 |
|
Dzięki niemu zaczęłam lubić swoje imię . Wypowiedziane Jego idealnym głosem brzmiało tak pięknie ;*
|
|
 |
Kochany Święty Mikołaju. 1. Wyrosłam już z zabawek. 2. Coś słodkiego znajdę w domu. 3. W szkole sobie poradzę. 4. Wymarzonych przyjaciół już mam. 5. Śnieg kiedyś spadnie.... Więc może wsadzisz do tego wielkiego worka jakiegoś ' JEGO ' ! Proszęę. Ps. Byłam grzeczna. ♥
|
|
 |
klnę , bo chcę . płaczę , bo nie wytrzymuję .
|
|
 |
Jesteś dla mnie jak narkotyk. Narkotyk, którego potrzebuję do życia, jak tlen. Bez Ciebie umrę.
|
|
|
|