 |
ludzie lubią odchodzić. i nie lubią wracać.
|
|
 |
Może mogłabym być lepsza. Ale nie jestem.
|
|
 |
Mam dość wszystkiego.Życia bez odrobiny radości.Każdy dzien taki sam,bez róznicy.Nieustannego poczucia winy,codziennego budzenia sie i kładzenia do łóżka zawsze z ta sama myślą, myślą o Nim.
|
|
 |
wiem, że to nie ma sensu. jest przeciez dużo starszy ode mnie. a jednak ma w sobie to coś, co przyciąga. już nie daję rady, próbuję zerwać znajomość, ale mi nie pozwala . za każdym razem kiedy chodź na chwile zapomnę zjawia się i znów wspomnienia wracają, wspomnienia są silniejsze. znów sie zapominam i znów pozwalam na za dużo . on wyjeżdża a ja próbuję zapomnieć , później jak głupia dziewczynka wracam za każdym razem, by móc sie cieszyć chociaz kilkoma chwilami spędzonymi z NIM. taak, to boli . za każdym razem mocniej. / meerlin
|
|
 |
spotykała nowych, na prawde fajnych chłopaków . dla niej zrobili by wszystko . ale ona nie potrafiła ich pokochać , nie pozwalała sobie nawet na żadne zauroczenie. dlaczego ? bo nadal kochała jakiegoś dupka, z którym nawet nigdy nie była , ale miała z nim wiele wspomnień.tłumaczył że nie chce sie wiązać , jednak każdym smsem , każdym spotkaniem , obejmowaniem i pocałunkiem robił jej nadzieje. ona była naiwna jak mała dziewczynka , chciała wierzyć, ze z tego może jeszcze coś być. przez tego gnojka przepłakała wiele nocy, na niczym nie mogła sie skupić.to przez niego marnowała najlepsze lata swojego życia. / meerlin
|
|
 |
zaniedbałam moblo .. brak chęci na pisanie. / (figo_fago)
|
|
 |
każdego dnia na nowo karmimy się kłamstwami, trwając w nich bez jakichkolwiek przeszkód, bo tak jest łatwiej? łatwiej oszukiwać samych siebie? wciąż na co dzień zabijać podświadomość, po to by pozornie wyjść na prostą? marne realia. zatruwasz własne życie, by żyć. ciągniesz za sobą stertę odmiennych pytań, tych pozostawionych gdzieś w tle tego życia, tych, na które odpowiedzi od zawsze były Ci obce. kolejne parę niezrozumiałych schematów, niezałatwionych spraw z przeszłości, łapiesz oddech, siadasz, kończysz temat. / endoftime.
|
|
 |
w miejscu, gdzie słońce na co dzień zanika za horyzont, gdzie niebo graniczy z ziemią, a chmury stykają się z trawą, tam ja, i Ty, to prawdziwie wspólne my, przywracając dawny impet, wciąż na nowo, zyskuje sens. / endoftime.
|
|
 |
wyrównany schemat, gdy każda z jego wad dla serca jest znikomym szczegółem, małą i zarazem nieistotną przeszkodą, w idealizowaniu go na każdym, kolejnym kroku, czymś nieważnym, na co dzień ogólnie pomijanym. / endoftime.
|
|
 |
:face palm: http://besty.pl/1053468 :o no więc, jakiś problem milordzie? tak, jasne, super, wrzucajcie sobie na swoje fejsbuczki. ENDOFTIME FACE IS POPULAR NO NIE? ♥ taki tam mistrz min, zawsze spoko ♥ Endoftime.
|
|
|
|