 |
To uczucie, gdy widzisz spadającą gwiazdę
nie wiesz czy chcesz wypowiedzieć to życzenie,
czy jednak oszczędzisz sobie rozczarowań..
|
|
 |
|
kochanie proszę byś nigdy nie czuł się jakbyś był kimś mniej, niż cholernie ważnym .
|
|
 |
|
tak jest dobrze, weź mnie przytul, złap mnie za rękę, zapewnij, że bezgraniczne kochasz, zjedzmy te pyszniutkie bezy, pocałuj po czole, posłuchajmy bonsona tylko we dwoje, cokolwiek, tylko nie daj mi tęsknić.
|
|
 |
tęsknisz za nim po 2 dniach. a On każe Ci wytrzymac prawie 2 tygodnie. nierealne ,nie? też tak myślę.
|
|
 |
Kobiety tak mają. Pragną czegoś najmocniej na świecie, a potem uciekają, bo boją się to złapać. Boją się cierpieć i rozczarowywać. Jeśli chcesz mieć kobietę, to nigdy nie możesz jej zawieść, to proste. Tzn. byłoby proste, gdybyś nie był mężczyzną.
|
|
 |
wieczór i noc to najlepsze pory na prawdziwe przemyślenia. teraz zastanów się, ile dobrych decyzji przemyślałaś, ile wdrożyłaś w życie, a o ilu zapomniałaś
|
|
 |
spędzam noce na dialogu z marzeniami
|
|
 |
czekasz cały dzień, aż w końcu się odezwie... nieustannie zerkasz na wyświetlacz telefonu jak i komputera. aż w końcu pisze. że jest zmęczony i chce mu się spać. rozmowa z nim to był szczyt twoich marzeń po tak długim dniu... tylko tyle. a on... nawet tego nie umiał spełnić.
|
|
 |
Wiem, że to chore ale czułam, że się uda. To silniejsze niż ja, zrozum serce nie sługa.
|
|
 |
Nie zliczysz, ile razy mówiłaś, że jest okej, a tak naprawdę rozpierdalało cię od środka. Nie zliczysz, ile razy uśmiechnęłaś się, chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz, ile razy oszukiwałaś samą siebie, że on cię kocha. Nie zliczysz, ile razy spierdoliłaś coś, na czym ci cholernie zależało. Nie zliczysz, ile razy miałaś ochotę umrzeć, zapaść się pod ziemię, po prostu zniknąć. Nie zliczysz, ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa, a za każdym razem znowu coś stawało ci na drodze.
|
|
 |
Nic nie kojarzy się z samotnością tak bardzo,jak milczący telefon
|
|
 |
I choć chcesz to wiesz, że pierwsza odezwać się nie możesz, bo coś trzyma Cię tam w środku. Wolisz pocierpieć niż myśleć później, że zrobiłaś z siebie idiotkę...
|
|
|
|