 |
|
Wiem, że na codzień prowadzasz się z tamtym leszczem
Gdy tylko jestem obok traktujesz go jak powietrze
|
|
 |
|
Gdzie podwórka szare są kolebką naszych dążeń,
A środkowe palce kontrą dla zawistnych spojrzeń
|
|
 |
|
`. jestem bo Ty jesteś. :*
|
|
 |
|
Mi imponuje to ziom, że dajesz radę. Choć to co masz na plecach na nie ma uwagę. Bądź, bądź taki dalej bądź taka dalej chcesz. Idź po to dalej, idź po to dalej, bierz. To co ci dane imponujesz mi jak wiesz, że nie musisz być zły jak Siedem Łez.
|
|
 |
|
Gówniarske marzenie naiwne, ale szczere.
|
|
 |
|
Ja ciągle marze i wiem ze ty robisz to też, wieć teraz wez kielich wznies, wypijmy za moje i twoje.
|
|
 |
|
Los to bestia chytra, gdy gram na dużym błędzie, ale się nie poddaję, porażka mnie nie zraża. Wiem, że wyrwę to co moje, jak dziś kartkę z kalendarza.
|
|
 |
|
Gdybym chciał zasnąć wybrałbym poduszkę w kierownicy i tylko moi bliscy wiedzą co jest grane. Dzięki wam to nie jest mój testament, amen."
|
|
 |
|
Nie każdy ma sielankę w domach, wielu tu ma dramat, więc nie dziw się, że mój rap nie jest słodki jak ananas. Dla nas ciosy od życia są jak punchline.
|
|
 |
|
Rzucam kośćmi w górę, a czas się zatrzymuje w miejscu. Widzę swe życie jakby ktoś miał mi umieścić kulę w sercu.
|
|
 |
|
To na nic Panie proszę dodaj mi odwagi abym mógł zmieniać to, z czym nie umiem sobie radzić. Agresja, stres, pośpiech wciąga życia szybkość."
|
|
 |
|
Tu wkurwienie daję siłę, której nie zmierzysz w Newtonach.
|
|
|
|