 |
'nigdy nikogo nie skreślaj, kto wie czy nie będzie twym przyjacielem...'
|
|
 |
'bo każdy zasługuje na kolejną szanse...'
|
|
 |
I jeśli kiedyś zdecydujesz się odejść, zdecydujesz się pozostawić to wszystko wiedz, że nie zapomnę. Nigdy nie wymarzę z pamięci tego co w niej pozostawisz. Zostanę sama gdzieś pomiędzy zachodem a wschodem słońca analizując to co zrobiłam źle. Sekunda po sekundzie wspominając te dobre chwile. Będę tęsknić za Tobą pod każdą postacią jaką mi tylko dałeś. Nocą nie będę rozmawiała już z Tobą. Będę wygłaszała długie monologi w stronę gwiazd czekając na ich odpowiedź, pocieszenie, zrozumienie. Będę bezbronna i kwestią czasu będzie tylko to kiedy zniknę. Kiedy żal, ból, tęsknota zniszczą mnie od środka nie pozostawiając nic. Pozbawiając mnie jakichkolwiek uczuć i nadziei na lepsze jutro. / ciamciaa
|
|
 |
spotykacie się, nawet codziennie. chodzicie na spacery, całujecie, spędzacie wspólne noce. oglądacie razem telewizję i robicie wspólne śniadania - twierdzisz, że to prawdziwa miłość? mylisz się. spróbuj przetrwać przy Jego łóżku szpitalnym przez siedem dni, non stop, z prawie zerową liczbą godzin snu. podnieś Go z gleby, gdy będzie tak pijany, że nie będzie miał siły iść. przetrwaj kłótnię, w trakcie której rozwali sobie ręke o ścianę, i rozjebie butelkę wódki przed Tobą. złap Go za rękę pomimo tego,że każdy będzie przeciwny. kochaj Go. nawet wtedy gdy będzie milion kilometrów stąd. to jest właśnie miłość. / veriolla
|
|
 |
podłością odpłaca się za wszystko...
|
|
 |
'Potrafiła jednak kochać, nie potrafiąc okazywać uczuć...'
|
|
 |
'To zabawne. Kiedy robisz coś co według Ciebie jest dla kogoś najlepsze a czujesz, że źle robisz...'
|
|
 |
'a może to uczucie miało istnieć...'
|
|
 |
'chyba pokochała nie tego człowieka...'
|
|
 |
"Jeśli go zdradzisz - powie, że to koniec .
Jeśli to on zdradzi - powie, że każdy zasługuje na drugą szansę ."
|
|
 |
"-Charlie, przyjmujemy miłość, jeżeli sądzimy, że na nią zasługujemy." Charlie, Stephen Chbosky.
|
|
 |
Wiesz co się stało ? Dwie tak bliskie sobie osoby tak po prostu poznały się, wiedziały o sobie wszystko, a rozdzieliło ich spojrzenie w oczy po całodziennej rozłące...
|
|
|
|