 |
Tak żadko bywam romantykiem - wybacz bliskośc kojarzy mi sie tutaj z zimnym chodnikiem.
|
|
 |
Synu,jeszcze Cię nie ma,a ja wolę marzyć,że mnie pokochasz i nie znienawidzisz mojej twarzy.
|
|
 |
sam zostałeś, wokół ciebie pusto, taki ważny byłeś, że nie patrzyłeś w lustro.
|
|
 |
To nie ludzie a ścierwo, musisz kurwę odstawić. Idź przez życie, tak byś mógł zawsze błędy naprawić.
|
|
 |
Ziomuś do góry głowa, będzie dobrze na pewno, Pierdol wszystkich co z głowy chcą Ci zrobić rozpierdol.
|
|
 |
najgorsza jest samotność, zwłaszcza ta wśród ludzi.
|
|
 |
Będzie dobrze bracie, tylko uwierz mocno w siebie, Pamiętaj zawsze, Ty za mnie, Ja za Ciebie. Nieraz było źle, życie się waliło, My wychowani tutaj, wierzymy w uliczną miłość.
|
|
 |
Przestań pierdolić teorie, że mam ciągle dawać radę, słyszę to kurwa codziennie.
|
|
 |
Niewielu jest ludzi, którzy się interesują tym, co kto inny myśli albo co ma do powiedzenia. W najlepszym razie słuchają cię, żebyś ty potem musiał ich wysłuchać. I wszyscy nawzajem wciskają sobie tony kitu. Czasami trafi się ktoś, kto wygląda, jakby słuchał, ale w końcu się wydaje, że tylko czai się na jedno twoje słowo, takie, od którego będzie mógł się odbić z własną opowieścią.
|
|
 |
To jest tak jakby... jakby przeszkadzał mi każdy centymetr ciała. Nie wiadomo, co ze sobą zrobić. Chciałoby się gdzieś uciekać, gdzieś schronić, a wiadomo, że tam także nie będzie dobrze... że nigdzie nie będzie dobrze... I stamtąd znowu będę chciała uciekać.
|
|
 |
Na świecie istnieją miliony rzeczy mogących nas unicestwić; w ułamku sekundy wymazać życie, które z takim wysiłkiem staramy się podtrzymywać. Wszystko kręci się wokół tego, by nie umrzeć. Jemy, śpimy, oglądamy się w prawo i lewo, zanim przejdziemy przez ulicę. Każdy drobiazg ma nas uchronić przed czymś, co i tak nas dopadnie. Jeśli się nad tym zastanowić, to bez sensu. Największy dowcip świata. Całe nasze życie jest zorganizowane wokół tego, żeby przedwcześnie nie odejść z tego świata, a jednocześnie doskonale wiemy, że to jedyna rzecz, której nie unikniemy.
|
|
 |
Wiesz... gdy się jest bardzo smutnym, lubi się zachody słońca...
|
|
|
|