 |
chodź, namieszam ci w życiu
|
|
 |
wódka była tej nocy jak tlen, pozwalała oddychać.
|
|
 |
nie polubię cię, jak powiedzieć prościej?
|
|
 |
bo mi brakuje ciepła, twych rozchylonych warg..
|
|
 |
|
Mogę być dla Ciebie ćpunem, jeśli będziesz moim narkotykiem.
|
|
 |
|
Zaciągnął się jej perfumami, musnął ustami jej ucho szepcząc " pachniesz kobietą mojego życia " .
|
|
 |
Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Domyśl się jak bardzo ją zraniłeś, skoro zaczęła cię ignorować.* ♥*
|
|
 |
|
Wiesz jak nazywał by się dom w którym mieszkała byś ze swoimi przyjaciółkami? Nie, nie psychiatryk. Burdel kochanie, burdel.
|
|
 |
ej czego ja mam plusika jak nie kupowalam, he he?
|
|
|
|