 |
|
Nie będę wcale przejmował się hejtem,
Bo to tylko fale. Śmieję się, zapalę i przejdzie.
|
|
 |
|
Kocham ten świat, kocham jak mnie nakręca.
|
|
 |
|
Gdzie tak pędzę, wciąż prędzej i prędzej? Ej?
Gdzie jest sens? Ej, hip-hop to mój sensei?
Jak pamiętasz - jakby pękła tęcza,
To okruchy szczęścia i mikrofon w ręce.
|
|
 |
|
Gdyby potrafili mocniej kochać i mniej mówić byłoby znacznie lepiej.
|
|
 |
|
Jeszcze rok temu nie przypuszczałabym , ze kiedykolwiek przyzwyczaje się do takiej osoby jak Ty . Nauczyliśmy się żyć ze sobą i każdy kolejny dzień bez siebie nawzajem byłby dla Nas pozbawiony jakiego kolwiek sensu . Wiec co Ja mam powiedzieć kiedy nadchodzą wieczory gdy siedząc sama w czterech ścianach patrząc przez okno marze o lepszej przyszłości , modlę się o lepsze jutro ? Tak , ciężko będzie Nam odejść od siebie.
|
|
 |
|
Nie szukam ideału. Znalazłam kogoś, dzięki komu ideały przestały się liczyć.
|
|
 |
|
Ten facet mnie wykończy psychicznie, fizycznie, nerwowo i nie wiem jak jeszcze, ale kocham go, jak nikogo innego nigdy na świecie.
|
|
 |
|
Spójrz czasami w niebo, proszę. A wtedy pomyśl, że ja też patrzę. Będziemy patrzeć razem. Każda gwiazda będzie szeptać, że byliśmy stworzeni dla siebie.
|
|
 |
|
Najcięższą rzeczą jest oglądanie kogoś kogo kochasz, kochającego kogoś innego.
|
|
 |
|
Chodź, zabierz mnie gdziekolwiek, olejmy jutro, bądźmy dla siebie wszystkim, przyjaciółmi, kochankami, sprawmy sobie radość, sprawmy, że możemy na siebie liczyć, nikt nas nie skłóci. Bądźmy dla siebie wszystkim, chrońmy się, uszczęśliwiajmy. Nie wybrałam Ciebie dlatego, że mi się podobasz, że jesteś tak daleko, ale dlatego, że sprawiłeś na mojej twarzy uśmiech, pierwszy raz. Chcę więcej.
|
|
 |
|
Zapada w sen okupując moje kolana, a uśmiech wciąż nie znika z jej twarzy. Przyglądam jej się uważnie, jakbym z jej mimiki mógł odczytać to, co jej się śni. Pochylam się delikatnie i składam pocałunek na jej czole. Jest tak piękna nawet kiedy śpi, nieświadoma tego, że gdy się obudzi, przywita ją inny człowiek, przywita ją facet, który zrozumiał błąd, zrozumiał, że kocha ją ponad wszystko, a uśmiech na jej twarzy, to dla niego największa nagroda jaką chciałby otrzymać. O, budzi się. Nadal jest tak piękna, jej usta znów układają się w uśmiech, który bez wahania odwzajemniam. Patrzy mi w oczy, chyba chce coś powiedzieć. Szkoda czasu na zbędne słowa, wtulam ją w swoje ramiona i kolejny raz całuję jej czoło. Chcę trwać przy niej na wieki, zmieniła mój światopogląd, sprawiła, że jestem lepszym człowiekiem./mr.lonely
|
|
 |
|
Tak nagle się poznali. Tak przypadkowo. Przez przypadek porozmawiali trochę dłużej i dłużej. Tak nagle stali się dla siebie najważniejszymi ludźmi na świecie. Zupełnie przez przypadek.
|
|
|
|