głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika evelinee

ludzie przychodzą  mieszają nam w głowach  robią burdel w sercu i pamięci a potem odchodzą. tak zwyczajnie  jak gdyby nigdy nic.

przybij.pione.1 dodano: 11 maja 2013

ludzie przychodzą, mieszają nam w głowach, robią burdel w sercu i pamięci a potem odchodzą. tak zwyczajnie, jak gdyby nigdy nic.

dziękuje za cytowanie :  teksty whistle dodał komentarz: dziękuje za cytowanie :* do wpisu 10 maja 2013
możesz odejść ale pamiętaj o tym  że już nigdy więcej nie usłyszysz mojego głosu  nie spojrzysz w moje niebieskie oczy  które nazywałeś swoim własnym niebem. nie otrzymasz porannego smsa ode mnie z treścią 'miłego dnia  skarbie.' moje wyjścia z koleżankami  spotkania z kolegami nie będą już za Twoją zgodą. odejdź bo w końcu nie mogę trzymać Cię na siłę ale zapamiętaj  że już nigdy nie możesz wrócić. wypuszczę Cię z naszego własnego świata i spalę most prowadzący do niego.

whistle dodano: 10 maja 2013

możesz odejść ale pamiętaj o tym, że już nigdy więcej nie usłyszysz mojego głosu, nie spojrzysz w moje niebieskie oczy, które nazywałeś swoim własnym niebem. nie otrzymasz porannego smsa ode mnie z treścią 'miłego dnia, skarbie.' moje wyjścia z koleżankami, spotkania z kolegami nie będą już za Twoją zgodą. odejdź bo w końcu nie mogę trzymać Cię na siłę ale zapamiętaj, że już nigdy nie możesz wrócić. wypuszczę Cię z naszego własnego świata i spalę most prowadzący do niego.

założę się  że on nie pamięta większości rzeczy o których ja nie potrafię zapomnieć.

whistle dodano: 10 maja 2013

założę się, że on nie pamięta większości rzeczy o których ja nie potrafię zapomnieć.

Tyle razy słyszałem w filmach  od znajomych i nieznajomych o szczęściu jakie daje miłość. Śmiałem się z tego przy kumplach  żeby w samotności móc oddać się marzeniu o przeżyciu czegoś takiego. Mijały tygodnie  może nawet miesiące i kiedy zdążyłem już o tym prawie zapomnieć pojawiła się ona. Tak perfekcyjna i idealna w każdym calu  z czasem   oddana mi do reszty. Troskliwa jak nikt inny  dbająca o moje dobro bardziej niż nadopiekuńczy rodzice. Często denerwująca mnie tylko po to  żeby na koniec powiedzieć 'zrób to jeszcze raz! tak śmiesznie marszczysz brwi  gdy się złościsz'. Piękna  od stóp aż po sam czubek głowy. Naturalna jak żadna inna dziewczyna jaką znam. I znów zacząłem myśleć o szczęściu i kochać ją całym sercem ze świadomością  że takie uczucia to jednak prawda. Tak miało być już zawsze  ale to ja  właśnie ja nie potrafiłem zrozumieć  że to że jest obok nie jest równoznaczne z tym  że mam ją na zawsze i chyba zapomniałem  że muszę o nią dbać.  wieleprzegralem

wieleprzegralem dodano: 10 maja 2013

Tyle razy słyszałem w filmach, od znajomych i nieznajomych o szczęściu jakie daje miłość. Śmiałem się z tego przy kumplach, żeby w samotności móc oddać się marzeniu o przeżyciu czegoś takiego. Mijały tygodnie, może nawet miesiące i kiedy zdążyłem już o tym prawie zapomnieć pojawiła się ona. Tak perfekcyjna i idealna w każdym calu, z czasem - oddana mi do reszty. Troskliwa jak nikt inny, dbająca o moje dobro bardziej niż nadopiekuńczy rodzice. Często denerwująca mnie tylko po to, żeby na koniec powiedzieć 'zrób to jeszcze raz! tak śmiesznie marszczysz brwi, gdy się złościsz'. Piękna, od stóp aż po sam czubek głowy. Naturalna jak żadna inna dziewczyna jaką znam. I znów zacząłem myśleć o szczęściu i kochać ją całym sercem ze świadomością, że takie uczucia to jednak prawda. Tak miało być już zawsze, ale to ja, właśnie ja nie potrafiłem zrozumieć, że to że jest obok nie jest równoznaczne z tym, że mam ją na zawsze i chyba zapomniałem, że muszę o nią dbać. \wieleprzegralem

uśmiechnij się  bo wcale nie jest tak źle jak myślisz. wiem  że go kochasz i nie potrafisz poradzić sobie po jego odejściu. ale nie myśl o nim negatywnie  przecież mimo wszystko to on wywoływał uśmiech na Twojej twarzy  pomagał Ci w trudnych chwilach i był zawsze kiedy go potrzebowałaś. nie mów  że serce go wybrało. to ty go wybrałaś  nie zaprzeczałaś kiedy Cię całował  nie uwalniałaś się z jego ramion kiedy Cię przytulał  nie nacisnęłaś czerwonej słuchawki kiedy dzwonił. sama doprowadziłaś się do takiego stanu. nie płacz bo nie o to w tym chodzi. życie postawiło Ci jego na drodze  żebyś się czegoś nauczyła  wcale nie miała być to miłość na zawsze.

whistle dodano: 10 maja 2013

uśmiechnij się, bo wcale nie jest tak źle jak myślisz. wiem, że go kochasz i nie potrafisz poradzić sobie po jego odejściu. ale nie myśl o nim negatywnie, przecież mimo wszystko to on wywoływał uśmiech na Twojej twarzy, pomagał Ci w trudnych chwilach i był zawsze kiedy go potrzebowałaś. nie mów, że serce go wybrało. to ty go wybrałaś, nie zaprzeczałaś kiedy Cię całował, nie uwalniałaś się z jego ramion kiedy Cię przytulał, nie nacisnęłaś czerwonej słuchawki kiedy dzwonił. sama doprowadziłaś się do takiego stanu. nie płacz bo nie o to w tym chodzi. życie postawiło Ci jego na drodze, żebyś się czegoś nauczyła, wcale nie miała być to miłość na zawsze.

Powiedziałaś kiedyś  że ja nigdy nie dorosnę do odpowiedzialnej miłości. Że to wymaga zbyt wielu poświęceń  a ja im nie podołam. Że to wymaga troski nie tylko o drugą osobę  ale też o relację jaka łączy ludzi  a ja nie potrafię skupić się na obu tych rzeczach. Że kiedy jestem oddany tylko Tobie to nie potrafię skupić się na nas razem i na odwrót. Chciałem  naprawdę chciałem się tego nauczyć. Dla Ciebie  dla nas  zrobić coś  co pomogłoby nam się dogadać nawet w chwilach  kiedy wszystko było przeciwko nam. Chociaż nie wiem czy 'wszystko' to właściwe słowo. Może naprawdę tylko ja byłem przeszkodą tych wyimaginowanie idealnych nas. Chciałbym sam uwierzyć w to  że nie mam racji  że to nie ja  własnoręcznie zniszczyłem coś co stanowi cały mój świat. Chciałbym  ale nie potrafię. Nie umiem  bo straciłem Cię chyba na własne życzenie.  wieleprzegrałem

wieleprzegralem dodano: 9 maja 2013

Powiedziałaś kiedyś, że ja nigdy nie dorosnę do odpowiedzialnej miłości. Że to wymaga zbyt wielu poświęceń, a ja im nie podołam. Że to wymaga troski nie tylko o drugą osobę, ale też o relację jaka łączy ludzi, a ja nie potrafię skupić się na obu tych rzeczach. Że kiedy jestem oddany tylko Tobie to nie potrafię skupić się na nas razem i na odwrót. Chciałem, naprawdę chciałem się tego nauczyć. Dla Ciebie, dla nas, zrobić coś, co pomogłoby nam się dogadać nawet w chwilach, kiedy wszystko było przeciwko nam. Chociaż nie wiem czy 'wszystko' to właściwe słowo. Może naprawdę tylko ja byłem przeszkodą tych wyimaginowanie idealnych nas. Chciałbym sam uwierzyć w to, że nie mam racji, że to nie ja, własnoręcznie zniszczyłem coś co stanowi cały mój świat. Chciałbym, ale nie potrafię. Nie umiem, bo straciłem Cię chyba na własne życzenie. \wieleprzegrałem

Wróciłbym. Uwierz mi  że nie marzę o niczym innym. Mogliby zabrać mi wszystko  nawet własną tożsamość  byle tylko zostawili serce i możliwość powrotu. Do domu  do Ciebie. Nie potrzebuję teraz niczego poza dotykiem Twoich dłoni  kiedy mimo upałów jest mi tak cholernie zimno  bo Ciebie nie ma obok. Zadzwoniłbym  napisał  zapukał do Twoich drzwi  ale nie chcę. Nie chcę psuć Ci życia po raz kolejny. Wracać z obietnicą na ustach i dawać Ci nadzieję na to  że się zmieniłem. Ułożyłaś sobie już pewnie życie beze mnie  a ja   uwierz mi chociaż w to   ja jestem szczęśliwy  że znów potrafisz się uśmiechać. Cieszę się  że ktoś może dać Ci to czego oczekiwałaś ode mnie  a ja nie byłem w stanie Ci tego dać. Nie chcę po raz kolejny być powodem Twoich łez i  wierz mi  to tylko dlatego już nie widzisz mnie przed drzwiami.  wieleprzegrałem

wieleprzegralem dodano: 9 maja 2013

Wróciłbym. Uwierz mi, że nie marzę o niczym innym. Mogliby zabrać mi wszystko, nawet własną tożsamość, byle tylko zostawili serce i możliwość powrotu. Do domu, do Ciebie. Nie potrzebuję teraz niczego poza dotykiem Twoich dłoni, kiedy mimo upałów jest mi tak cholernie zimno, bo Ciebie nie ma obok. Zadzwoniłbym, napisał, zapukał do Twoich drzwi, ale nie chcę. Nie chcę psuć Ci życia po raz kolejny. Wracać z obietnicą na ustach i dawać Ci nadzieję na to, że się zmieniłem. Ułożyłaś sobie już pewnie życie beze mnie, a ja - uwierz mi chociaż w to - ja jestem szczęśliwy, że znów potrafisz się uśmiechać. Cieszę się, że ktoś może dać Ci to czego oczekiwałaś ode mnie, a ja nie byłem w stanie Ci tego dać. Nie chcę po raz kolejny być powodem Twoich łez i, wierz mi, to tylko dlatego już nie widzisz mnie przed drzwiami. \wieleprzegrałem

Nie zmuszę go żeby mnie kochał więc nie wydzwaniam do niego całymi dniami choć wiem  że i tak nie odbierze. Nie czekam już na wiadomość od niego bo nie chcę się znów zawieść. Nie płaczę po nocach bo łzy i tak nic nie dadzą. Po prostu mam nadzieję  że nadejdzie w chwila w której on poczuje  że czegoś mu brakuje. Może będzie wtedy szedł na trening albo palił fajki z kolegami i coś zakuje go w środku. Sięgnie po telefon  wybierając mój numer kliknie zieloną słuchawkę ale oprócz skrzynki pocztowej nie usłyszy niczego innego. Podejdzie pod mój dom i od sąsiadów dowie się  że niedawno się wyprowadziłam. Nie będzie mógł spać w nocy aż w końcu zobaczy mnie na ulicy z innym i rozpierdoli go od środka.

whistle dodano: 8 maja 2013

Nie zmuszę go żeby mnie kochał więc nie wydzwaniam do niego całymi dniami choć wiem, że i tak nie odbierze. Nie czekam już na wiadomość od niego bo nie chcę się znów zawieść. Nie płaczę po nocach bo łzy i tak nic nie dadzą. Po prostu mam nadzieję, że nadejdzie w chwila w której on poczuje, że czegoś mu brakuje. Może będzie wtedy szedł na trening albo palił fajki z kolegami i coś zakuje go w środku. Sięgnie po telefon, wybierając mój numer kliknie zieloną słuchawkę ale oprócz skrzynki pocztowej nie usłyszy niczego innego. Podejdzie pod mój dom i od sąsiadów dowie się, że niedawno się wyprowadziłam. Nie będzie mógł spać w nocy aż w końcu zobaczy mnie na ulicy z innym i rozpierdoli go od środka.

Nie lubię o nim rozmawiać. Nie lubię opowiadać o tym co nas łączyło  bo co to tak naprawdę było? Nie była to miłość po grób  bo dziś nie jesteśmy już razem. Nie było to zwykłe niewinne zauroczenie bo byliśmy pewni kiedy mówiliśmy 'kocham'. Wciąż słysząc jego imię na chwilę przestaje mi bić serce a oczy napełniają się łzami. Czasem czytam nasze rozmowy w których nazywałeś mnie 'moja' i uśmiecham się sama do siebie przejeżdżając językiem po słonych z łez wargach. Nie umiem sobie go wyobrazić z inną przy boku i nie wierzę  że on nie rzuciłby się z pięściami widząc mnie w ramionach innego. A najgorzej jest wieczorami  bo to wtedy zawsze najwięcej rozmawialiśmy. Nocą zawsze wszystkie słowa stawały się magiczne  a obietnice wyjątkowe. Chcę wyć z bólu ale z moich ust nie pada żadne słowo. I tak mnie to zabija  z każdym dniem coraz bardziej.

whistle dodano: 8 maja 2013

Nie lubię o nim rozmawiać. Nie lubię opowiadać o tym co nas łączyło, bo co to tak naprawdę było? Nie była to miłość po grób, bo dziś nie jesteśmy już razem. Nie było to zwykłe niewinne zauroczenie bo byliśmy pewni kiedy mówiliśmy 'kocham'. Wciąż słysząc jego imię na chwilę przestaje mi bić serce a oczy napełniają się łzami. Czasem czytam nasze rozmowy w których nazywałeś mnie 'moja' i uśmiecham się sama do siebie przejeżdżając językiem po słonych z łez wargach. Nie umiem sobie go wyobrazić z inną przy boku i nie wierzę, że on nie rzuciłby się z pięściami widząc mnie w ramionach innego. A najgorzej jest wieczorami, bo to wtedy zawsze najwięcej rozmawialiśmy. Nocą zawsze wszystkie słowa stawały się magiczne, a obietnice wyjątkowe. Chcę wyć z bólu ale z moich ust nie pada żadne słowo. I tak mnie to zabija, z każdym dniem coraz bardziej.

nie zapominaj o mnie  nigdy. choć dziś kończy się nasza historia  to proszę  nigdy nie żałuj tego związku. przypomnij sobie w chwile  kiedy razem płakaliśmy lub śmialiśmy. kiedy planowaliśmy wspólne życie. pamiętaj o tym  że tylko mi byłeś w stanie powiedzieć o chorobie swojego ojca co świadczyło o wielkim zaufaniu. przypomnij sobie jak czułeś się w momentach kiedy nie odpowiadałam na telefony i nie wiedziałeś co u mnie. proszę  niech nigdy z Twoich ust nie wyjdzie 'to nie była miłość.'

whistle dodano: 8 maja 2013

nie zapominaj o mnie, nigdy. choć dziś kończy się nasza historia, to proszę, nigdy nie żałuj tego związku. przypomnij sobie w chwile, kiedy razem płakaliśmy lub śmialiśmy. kiedy planowaliśmy wspólne życie. pamiętaj o tym, że tylko mi byłeś w stanie powiedzieć o chorobie swojego ojca co świadczyło o wielkim zaufaniu. przypomnij sobie jak czułeś się w momentach kiedy nie odpowiadałam na telefony i nie wiedziałeś co u mnie. proszę, niech nigdy z Twoich ust nie wyjdzie 'to nie była miłość.'

mam nadzieję  że kiedyś jeszcze się spotkamy. miniemy się na ulicy  będziemy stać obok siebie w autobusie  spotkamy się w centrum handlowym a potem zaprosimy na kawę. najpierw porozmawiamy o naszej pracy  jakie mamy plany na przyszłość. w końcu któreś z nas powie 'a pamiętasz jak?'  spojrzymy sobie w oczy i zamilkniemy. przed oczami przejdzie nam wspólne spędzone 2 lata  każde spotkanie  każda rozmowa i kłótnia. wstaniemy  pożegnamy się i każdy pójdzie w swoją stronę. ale już nic nie będzie takie samo  coś nas poruszy w środku a jeszcze przez kolejne nocy będziemy mieć siebie w myślach.

whistle dodano: 8 maja 2013

mam nadzieję, że kiedyś jeszcze się spotkamy. miniemy się na ulicy, będziemy stać obok siebie w autobusie, spotkamy się w centrum handlowym a potem zaprosimy na kawę. najpierw porozmawiamy o naszej pracy, jakie mamy plany na przyszłość. w końcu któreś z nas powie 'a pamiętasz jak?', spojrzymy sobie w oczy i zamilkniemy. przed oczami przejdzie nam wspólne spędzone 2 lata, każde spotkanie, każda rozmowa i kłótnia. wstaniemy, pożegnamy się i każdy pójdzie w swoją stronę. ale już nic nie będzie takie samo, coś nas poruszy w środku a jeszcze przez kolejne nocy będziemy mieć siebie w myślach.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć