 |
Spójrz na świat z moich oczu, będziesz chciał je zamknąć. / Bisz
|
|
 |
|
Im bardziej kogoś potrzebuje, tym bardziej wszystkich odpycham.|k.f.y
|
|
 |
|
Nigdy nie zrozumiem Ciebie i tego, co siedzi w Twojej głowie. Jesteś pokręcony i nienormalny i chyba właśnie za to Cię pokochałam. / napisana
|
|
 |
|
Mamy uczucia i dlatego życie tak bardzo boli.
|
|
 |
przepraszam ale ja, ja po prostu nie daję już rady. | choohe
|
|
 |
|
I czasem tak ciężko powiedzieć komuś, że się go potrzebuje.
|
|
 |
|
Jest we mnie coś, co w każdej chwili może wybuchnąć łzami.
|
|
 |
trzeba być świadomym, że w pewnym momencie niektóre rzeczy mają prawo się po prostu skończyć.
|
|
 |
“ Z punktu widzenia mężczyzny, każde jego zachowanie jest drobiazgiem, nawet jeśli wyszedł na papierosa i wrócił po trzech latach. ”
|
|
 |
Nie jestem pewien do czego służy miłość, ale tak mniej więcej wydaje mi się, że do kupowania Ci świeżego chleba, gdy jeszcze śpisz, do podawania ręcznika gdy wychodzisz spod prysznica, do parzenia Ci kawy i przyjmowania za to uśmiechu, do chowania Cię pod parasolem albo w dłoniach, do niewierzenia w cellulitis, do niewidzenia zmarszczki, do słuchania z Tobą muzyki i spacerowania palcami po Tobie.
|
|
 |
|
Będę zawsze przy Tobie, będę Ci robić Twoje ulubione dania na obiad, będę prać i prasować Twoje koszule, będę się z Tobą sprzeczać, będę się z Tobą godzić, będę jeść z Tobą śniadanie ubrana w Twoją koszulę. Zawsze będę po Twojej stronie, będę Cię bronić, będę Cię drażnić, bawiąc się Twoimi włosami, będę się z Tobą wygłupiać. Będę leżeć rano i patrzeć jak śpisz. Będę na Ciebie krzyczeć, gdy znów nie wyniesiesz śmieci. Będę się do Ciebie przytulać. Będę Cię całować. Będę Cię kochać.
|
|
 |
|
jest kilka minut przed wieczorynką. dzisiaj leci Jego ulubiona bajka. na stole Jego ulubione tosty i gorące kakao. jak to mały chłopiec po całym dniu wraca do domu z brudną buzią, pozdzieranymi kolanami i zarysowaniami na rękach. niewinnie przytula i robi słodkie oczka by tylko na Niego nie nakrzyczeć. jest słodki. jest kochany. jest okropnym brudasem. Jego rany na rękach i nogach przemywam wodą utlenioną i przyklejam plaster z Jego ulubionymi bohaterami z bajek. Jego twarz delikatnie przemywam wodą z mydłem i wycieram w najbardziej miękki ręcznik. po chwili zasiada do stołu by zjeść zwykłe najzwyklejsze tosty i wypić kakao oglądając przy tym bajkę. mija 25 minut,a On zwyczajnie przytula się do mnie i dziękuje. / erirom
|
|
|
|