 |
|
` Chociaż w tłumie , to dalej samotni `
|
|
 |
|
Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku.
|
|
 |
|
`stałaś przed drzwiami zalana łzami,
szeptałaś mi, że ja i ty
kochamy się, jak dotąd nikt.`
|
|
 |
|
czasem jak na Ciebie patrze to nie wiem czy Ci pierdolnąć czy przytulić .
|
|
 |
|
Tak się nim jarałam , a okazał się zwykłym dupkiem .
|
|
 |
|
być blisko siebie i wciąż,
nie tak jak byśmy chcieli,
|
|
 |
|
Stanełam twarzą w twarz ze śmiercią, nie chce więcej tego doświadczyć. [bez_schizy]
|
|
 |
|
Gdy nie ma Ciebie obok, czuje, że trace grunt pod nogami. [bez_schizy]
|
|
 |
|
słowa z Twoich ust trafiały prosto w serce, nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak celnie zadawałeś ból w klatke piersiową. [bez_schizy]
|
|
 |
|
Chyba jednak wolę jak przechodzisz obojętnie, jakbyśmy się nigdy nie znali, spojrzeniem pokazujesz jak bardzo mnie nienawidzisz, Twój wzrok mówi za siebie. Wolę pieprzoną obojętność niżeli dawanie złudnej nadziei, że może coś kiedyś. [bez_schizy ♥]
|
|
 |
|
dziewczyn sie nie obraza, dziewczyny sie przytula ;*
|
|
|
|