| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | Tylko Ciebie brakowało mi w tym smutnym i ponurym mieście. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | prędzej zrozumiem to co pies do mnie szczeka, niż co ty do mnie mówisz, szmato. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | Ludzie szukają ideałów zamiast ludzi, z którymi są szczęsliwi. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | uwielbiała być w jego ramionach, uwielbiała to ciepło, które od niego biło. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | od jutra naprawiam siebie, bo tego już za wiele. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | ` jesteś jakby moją osobistą, życiową blokadą. Kiedy byliśmy razem nie pozwalałeś, mi palić, pić, ćpać. Nie pozwalałeś chodzić na samotne, wieczorne spacery po lesie. Nie mogłam rozmawiać ze starszymi facetami bo mówiłeś, że to niebezpieczne. Odgradzałeś mnie od złego towarzystwa, chroniłeś przed każdym złem. Otwierałeś nade mną parasol kiedy padało, ale taki składający się z uczucia miałam nad sobą nawet w najbardziej słoneczny dzień. Opiekowałeś się mną o każdej porze dnia i nocy. Dziś nie pozwalasz mi zasnąć, nie dajesz chwili bez myśli o Tobie. Każdego dnia wylewam morze łez bo brakuje mi wszystkiego co było z Tobą. Blokujesz mi możliwość bycia szczęśliwą z kimś innym, bo przecież Ty zawsze musisz być najlepszy. / abstractiions. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czy jakikolwiek związek jest wart tego, aby cierpieć? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Miłość nie rozkłada się po równo w związku. Nigdy nie jest pół na pół. To zawsze siedemdziesiąt do trzydziestu, lub sześćdziesiąt do czterdziestu. Ktoś zakochuje się pierwszy. Ktoś stawia drugą osobę na piedestale. Ktoś staje na głowie, by życie toczyło się gładko i przyjemnie, a partner po prostu załapuje się na ten wózek. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Weź szklankę.
- Wziąłem... i co teraz?
- Upuść ją.
- Rozbiła się... i co dalej?
- Teraz ją przeproś i zobacz, czy się znowu pozbiera. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jest jeszcze coś, co człowiek musi wiedzieć o łzach. Nie sprawią, że pokocha Cię ktoś, kto Cię nie kocha. |  |  |  |