 |
nigdy nie żałuj niczego co wywołało uśmiech.
|
|
 |
nie ogarniam swojego życia , nie ogarniam ludzi którzy życzą mi jak najgorzej a mijają mnie na ulicy mówiąc 'siema' nie ogarniam fałszywej przyjaźni , która ostatnio zdarza mi się często , nie ogarniam tej miłości która ciągle wystawia mnie do wiatru . nie ogarniam siebie , życia , problemów . jestem słaba , strasznie słaba . nie daję rady więc odsuwam się na bok .
|
|
 |
jak śmiesz burzyć coś, co ktoś zbudował sercem
|
|
 |
Czy mam przyjaciół ? Czasem sama się nad tym zastanawiam , bo przyjacielem nie można nazwać osoby , która jest przy Tobie non stop , i z którą świetnie się bawisz . Dla mnie przyjaciel to ten , którego może nie być w Twoim życiu nawet pare miesięcy , a który gdy tylko wróci , spojrzy w Twoje oczy i mimo sztucznego uśmiechu na twarzy - będzie wiedział , że coś jest nie tak
|
|
 |
podobasz mi się, ale przecież ci nie powiem.
|
|
 |
sześć liter jego imienia.głębia oczu.kolor włosów.barwa głosu.odgłos bicia serca.styl chodzenia.słodki uśmiech.delikatny dotyk.usta idealnie pasujące do moich.ciepły oddech.zapach, który pozostawiał na mojej koszulce-oto całe moje szczęście
|
|
 |
To że wspominam o nim coraz rzadziej nie znaczy, że o nim zapomniałam. On nadal jest w moim sercu, zawsze tam będzie.
|
|
 |
czas się zebrać, żeby od września być już tą, którą chcę być.
|
|
 |
I nienawidzę cie za moment, w którym sprawiłes, że w oczach stanęły mi łzy
|
|
 |
oraz częściej tracę ochotę na rozmowę z osobami, które są dla mnie najważniejsze.
|
|
 |
dopiero wspominając niektóre chwile, uświadamiam sobie, jak wiele mogłam powiedzieć, jak wiele mogłam zrobić
|
|
 |
Jakby mój chłopak tak smęcił na gitarze, to też bym wolała pójść z jego bratem zjeść Monte. ;p
|
|
|
|