głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika estate

Jestem tak bardzo zła  zła na siebie  znów się dałam złamać  wymiękłam  nie spełniłam swoich planów  nie wypowiedziałam ani jednego słowa  straciłam szansę  a miałam się zrekompensować  sama sobie  miałam sama sobie powiedzieć  że już teraz będzie lepiej  że wszystko idzie w dobrym kierunku  miałam zostawić siebie samą  bez niego  miałam zająć się swoim życiem  ochh miałam się pilnować  miałam być twarda  nieugięta  nie mogę się zatrzymać  nie umiem wyrzucić go z życia.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 22 marca 2014

Jestem tak bardzo zła, zła na siebie, znów się dałam złamać, wymiękłam, nie spełniłam swoich planów, nie wypowiedziałam ani jednego słowa, straciłam szansę, a miałam się zrekompensować, sama sobie, miałam sama sobie powiedzieć, że już teraz będzie lepiej, że wszystko idzie w dobrym kierunku, miałam zostawić siebie samą, bez niego, miałam zająć się swoim życiem, ochh miałam się pilnować, miałam być twarda, nieugięta, nie mogę się zatrzymać, nie umiem wyrzucić go z życia. / nieracjonalnie

:  teksty he.is.my.hope dodał komentarz: :* do wpisu 22 marca 2014
Jesteś genialna! Chyba nigdy nie przestanę tak uważać :  teksty he.is.my.hope dodał komentarz: Jesteś genialna! Chyba nigdy nie przestanę tak uważać :) do wpisu 22 marca 2014
Tak bardzo potrzebuje Twojego ciepła. Świadomości  że jesteś i że będziesz . Zawsze. Nie chcę pustych słów. Niepotrzebne są mi słabe deklaracje.. Potrzebuję Ciebie . Chciałabym usiąść w miejscu gdzie widać wszystkie gwiazdy z kubkiem gorącego kakao z Tobą pod ręką  :   Możesz popatrzeć na niebo i zobaczyć gwiazdy a potem spojrzeć w lustro i zobaczyć najfajniejszą   .. Nie mam sił..

need.you.here dodano: 22 marca 2014

Tak bardzo potrzebuje Twojego ciepła. Świadomości, że jesteś i że będziesz . Zawsze. Nie chcę pustych słów. Niepotrzebne są mi słabe deklaracje.. Potrzebuję Ciebie . Chciałabym usiąść w miejscu gdzie widać wszystkie gwiazdy z kubkiem gorącego kakao z Tobą pod ręką : " Możesz popatrzeć na niebo i zobaczyć gwiazdy a potem spojrzeć w lustro i zobaczyć najfajniejszą " .. Nie mam sił..

2. Najgorsza w tym wszystkim jest nieświadomość.. Dlaczego tak się stało .. co musiało się wydarzyc   że tak bardzo się od siebie oddaliliśmy .. Nawet nie wiem czy tego właśnie chcesz.. Pewnie tak  bo skoro byłoby inaczej ratowałbyś to tak samo jak ja.. Próbuję chwytać każdej deski ratunku dla naszej przyjaźni.. Nasz Titanic już zatonął.. Jesteśmy ofiarami . Jestem jak  Jack.. Ty jak Rose .. Masz szansę .. ja już nie . Chcę tylko powiedzieć jeszcze   że bardzo Cię kocham  i byłeś najwspanialszym bratem jakiego miałam .. Teraz możesz odejść..  Możesz zamienić mnie na nowych znajomych .. lecz pamiętaj .. Byłam.. Zawsze. Byłam prawdziwa .. Myślę   że to ważne..

need.you.here dodano: 21 marca 2014

2. Najgorsza w tym wszystkim jest nieświadomość.. Dlaczego tak się stało .. co musiało się wydarzyc , że tak bardzo się od siebie oddaliliśmy .. Nawet nie wiem czy tego właśnie chcesz.. Pewnie tak, bo skoro byłoby inaczej ratowałbyś to tak samo jak ja.. Próbuję chwytać każdej deski ratunku dla naszej przyjaźni.. Nasz Titanic już zatonął.. Jesteśmy ofiarami . Jestem jak Jack.. Ty jak Rose .. Masz szansę .. ja już nie . Chcę tylko powiedzieć jeszcze , że bardzo Cię kocham i byłeś najwspanialszym bratem jakiego miałam .. Teraz możesz odejść.. Możesz zamienić mnie na nowych znajomych .. lecz pamiętaj .. Byłam.. Zawsze. Byłam prawdziwa .. Myślę , że to ważne..

1.Brakuje mi szczerej rozmowy z Tobą . Takiej kiedy siadaliśmy naprzeciw siebie i mówiliśmy sobie wszystko. Wtedy gdy przytulałeś mnie   dawałeś słodkiego całusa w głowę i mówiłeś  Kocham Cię czubku  . Tęsknię za pisaniem do siebie całymi dniami  za mówieniem sobie o wszystkim .. o wszystkim...tak bardzo chciałabym wtulić się w Ciebie jak dawniej  i po prostu tak pozostać i uwierzyć  że znów jesteśmy blisko  że jesteś i że już będzie dobrze.. że to nadal mój kochany braciszek a nie już ktoś kogo nie poznaję ..  Znaliśmy się na wylot .. Dziś  stać nas jedynie na suche   co tam?   raz na dwa tygodnie .. To jest przyjaźń ? A może nie.. Więc co to było ? Wielu nam zazdrościło . Nawet mówiono  że jesteśmy razem.. A my ? Śmialiśmy się z tego bo wiedzieliśmy kim dla siebie jesteśmy . To nam wystarczyło . Byliśmy jak dwoje wariatów   dziś jest to o wiele bardziej popierdolone . Dziś chyba już nie ma naszej przyjaźni .. Dziś już nie zostało nam nic..

need.you.here dodano: 21 marca 2014

1.Brakuje mi szczerej rozmowy z Tobą . Takiej kiedy siadaliśmy naprzeciw siebie i mówiliśmy sobie wszystko. Wtedy gdy przytulałeś mnie , dawałeś słodkiego całusa w głowę i mówiłeś "Kocham Cię czubku" . Tęsknię za pisaniem do siebie całymi dniami, za mówieniem sobie o wszystkim .. o wszystkim...tak bardzo chciałabym wtulić się w Ciebie jak dawniej i po prostu tak pozostać i uwierzyć, że znów jesteśmy blisko, że jesteś i że już będzie dobrze.. że to nadal mój kochany braciszek a nie już ktoś kogo nie poznaję .. Znaliśmy się na wylot .. Dziś stać nas jedynie na suche " co tam? " raz na dwa tygodnie .. To jest przyjaźń ? A może nie.. Więc co to było ? Wielu nam zazdrościło . Nawet mówiono, że jesteśmy razem.. A my ? Śmialiśmy się z tego bo wiedzieliśmy kim dla siebie jesteśmy . To nam wystarczyło . Byliśmy jak dwoje wariatów , dziś jest to o wiele bardziej popierdolone . Dziś chyba już nie ma naszej przyjaźni .. Dziś już nie zostało nam nic..

Zastanów się  nad pojęciem  przyjaźń.  A może raczej   prawdziwa przyjaźń  ? Czym Ona tak na prawdę jest? Dla mnie jest to nieprzerywana więź  która ciągle trwa. Która istnieje  mimo wielu nie zgodności. Istnieje  nie tylko gdy czegoś od siebie oczekujemy  a jest ciągle. To więź  która łączy dwie bratnie dusze.   na dobre i na złe. To tak cholernie silne uczucie  którego w prawdziwej przyjaźni nie da się pozbyć. Nie ma takiej całkowitej obojętności  nie ma takiego  nie to nie . Bo w prawdziwej przyjaźni  nie ma czegoś takiego  że zgłaszasz się tylko  gdy czegoś potrzebujesz. A jest się ciągle  nie patrząc na to co mówią inni.. Bo w przyjaźni taka osoba  jest w każdej chwili zwątpienia  w każdej chwili zachwiania się. Jest  gdy się zmieniasz. Jednak nie pozwoli na to  poda rękę  i wyciągnie z dołu. Gorzej jak druga osoba już nie potrzebuje Cię. Nie potrzebuje  bo wybrała innych nowszych znajomych. Wtedy   to nie była prawdziwa przyjaźń  a nawet zwykła  przyjaźń.   bezznakumiloscii  .

need.you.here dodano: 21 marca 2014

Zastanów się, nad pojęciem `przyjaźń.` A może raczej ` prawdziwa przyjaźń `? Czym Ona tak na prawdę jest? Dla mnie jest to nieprzerywana więź, która ciągle trwa. Która istnieje, mimo wielu nie zgodności. Istnieje, nie tylko gdy czegoś od siebie oczekujemy, a jest ciągle. To więź, która łączy dwie bratnie dusze. - na dobre i na złe. To tak cholernie silne uczucie, którego w prawdziwej przyjaźni nie da się pozbyć. Nie ma takiej całkowitej obojętności, nie ma takiego `nie to nie`. Bo w prawdziwej przyjaźni, nie ma czegoś takiego, że zgłaszasz się tylko, gdy czegoś potrzebujesz. A jest się ciągle, nie patrząc na to co mówią inni.. Bo w przyjaźni taka osoba, jest w każdej chwili zwątpienia, w każdej chwili zachwiania się. Jest, gdy się zmieniasz. Jednak nie pozwoli na to, poda rękę, i wyciągnie z dołu. Gorzej jak druga osoba,już nie potrzebuje Cię. Nie potrzebuje, bo wybrała innych,nowszych znajomych. Wtedy - to nie była prawdziwa przyjaźń, a nawet zwykła `przyjaźń. ~ bezznakumiloscii ~.

Wiem to. Jestem pewna  że znów za mną zatęsknisz. I może będzie trwało to tylko chwilę  ale poczujesz to ukłucie w sercu i niesamowitą pustkę jaka została Ci po mnie. Może spojrzysz do moich zdjęć  może zastanowisz się jak się teraz czuję i zostaniesz na chwilę sam w czterech ścianach swojego pokoju  aby powrócić myślami do wszystkich chwil  które spędziliśmy razem. I znów wybierzesz mój numer  ale tak po prostu nie będzie Cię stać na to aby zadzwonić i usłyszeć mój głos. Wiem  że nie dasz rady  bo boisz się  że coś znów do Ciebie powróci  więc pewnie wystukasz kilka słów i wyślesz mi zwykłego smsa. A ja będę zaskoczona  że ciągle o mnie pamiętasz i że nadal nie dajesz mi spokoju i kolejny raz będę próbowała rozgryźć to co w Tobie siedzi. Jesteś zagadką  największą zagadką jaką w życiu spotkałam  ale kocham Cię i czekam aż przyjdziesz i pozwolisz mi siebie rozwiązać.    napisana

napisana dodano: 21 marca 2014

Wiem to. Jestem pewna, że znów za mną zatęsknisz. I może będzie trwało to tylko chwilę, ale poczujesz to ukłucie w sercu i niesamowitą pustkę jaka została Ci po mnie. Może spojrzysz do moich zdjęć, może zastanowisz się jak się teraz czuję i zostaniesz na chwilę sam w czterech ścianach swojego pokoju, aby powrócić myślami do wszystkich chwil, które spędziliśmy razem. I znów wybierzesz mój numer, ale tak po prostu nie będzie Cię stać na to aby zadzwonić i usłyszeć mój głos. Wiem, że nie dasz rady, bo boisz się, że coś znów do Ciebie powróci, więc pewnie wystukasz kilka słów i wyślesz mi zwykłego smsa. A ja będę zaskoczona, że ciągle o mnie pamiętasz i że nadal nie dajesz mi spokoju i kolejny raz będę próbowała rozgryźć to co w Tobie siedzi. Jesteś zagadką, największą zagadką jaką w życiu spotkałam, ale kocham Cię i czekam aż przyjdziesz i pozwolisz mi siebie rozwiązać. / napisana

świetna teksty mr.lonely dodał komentarz: świetna do wpisu 21 marca 2014
Wspaniała i genialna :  teksty mr.lonely dodał komentarz: Wspaniała i genialna :) do wpisu 21 marca 2014
A kiedy kolejny raz opowiadałam naszą historię  kiedy znów zagłębiałam się w szczegóły naszej znajomości i związku  a później też tego czasu po rozstaniu to stwierdziłam  że to sprawa beznadziejna. Już nikt nie musi mi mówić  że to jest bez sensu  ja widzę  że aby cokolwiek uratować potrzebny jest cud. Nie ma wielkich szans abyśmy razem ruszyli do przodu. Jeżeli więc nic z tym nie zrobimy już zawsze będziemy stać w miejscu  będziemy dla siebie wsparciem i obciążeniem równocześnie  będziemy robić sobie nadzieje  a później się odrzucać. To nie ma sensu  już nie. Musimy pozwolić sobie żyć  a nie tylko egzystować w oparciu o przeszłość. Musimy coś z tym zrobić  rozumiesz?    napisana

napisana dodano: 20 marca 2014

A kiedy kolejny raz opowiadałam naszą historię, kiedy znów zagłębiałam się w szczegóły naszej znajomości i związku, a później też tego czasu po rozstaniu to stwierdziłam, że to sprawa beznadziejna. Już nikt nie musi mi mówić, że to jest bez sensu, ja widzę, że aby cokolwiek uratować potrzebny jest cud. Nie ma wielkich szans abyśmy razem ruszyli do przodu. Jeżeli więc nic z tym nie zrobimy już zawsze będziemy stać w miejscu, będziemy dla siebie wsparciem i obciążeniem równocześnie, będziemy robić sobie nadzieje, a później się odrzucać. To nie ma sensu, już nie. Musimy pozwolić sobie żyć, a nie tylko egzystować w oparciu o przeszłość. Musimy coś z tym zrobić, rozumiesz? / napisana

Mam dość. Po prostu mam dosyć takiego stanu rzeczy. Jemu chyba się wydaje  że ja będę wszystko tolerować. Że będę pokornie czekać na jego powrót kiedy kolejny raz odejdzie  że będę zgadzać się na jego wszelkie zachcianki. To tak nie działa. Ja mam za mało sił  aby na to wszystko pozwalać. Minęło tak wiele miesięcy i nie mam ochoty nadal stać w miejscu i czekać aż on się na coś zdecyduje. Czuję  że tak często ze mną pogrywa  że to na mnie próbuje ćwiczyć pokonywanie wszelkich swoich lęków i barier. A ja nie chcę być królikiem doświadczalnym  nie chcę żeby na mnie kształtował swoją osobowość. Już zbyt wiele wycierpiałam. Teraz czas odciąć się od tych toksycznych zachowań. Muszę sprawę postawić jasno i pogodzić się z tym  że to chwila aby zakończyć coś  co tak naprawdę mnie niszczy.    napisana

napisana dodano: 20 marca 2014

Mam dość. Po prostu mam dosyć takiego stanu rzeczy. Jemu chyba się wydaje, że ja będę wszystko tolerować. Że będę pokornie czekać na jego powrót kiedy kolejny raz odejdzie, że będę zgadzać się na jego wszelkie zachcianki. To tak nie działa. Ja mam za mało sił, aby na to wszystko pozwalać. Minęło tak wiele miesięcy i nie mam ochoty nadal stać w miejscu i czekać aż on się na coś zdecyduje. Czuję, że tak często ze mną pogrywa, że to na mnie próbuje ćwiczyć pokonywanie wszelkich swoich lęków i barier. A ja nie chcę być królikiem doświadczalnym, nie chcę żeby na mnie kształtował swoją osobowość. Już zbyt wiele wycierpiałam. Teraz czas odciąć się od tych toksycznych zachowań. Muszę sprawę postawić jasno i pogodzić się z tym, że to chwila aby zakończyć coś, co tak naprawdę mnie niszczy. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć