 |
|
Pożyczcie mi pistolet. Strzele sobie w łeb, albo od razu w serce. Niech po ścianach spływa moja krew, a na kartce obok zostanie jedynie " Przepraszam, Kocham Cię wciąż. " / podobnodziwka
|
|
 |
|
Spójrz. Spójrz jak wszystko się pozmieniało.Jak zmieniłam swoje postrzeganie świata, miłości, przyjaźni,życia..Spójrz jak pozmieniałeś to Ty . Jak bardzo przyczyniłeś się do mojej aż tak wielkiej metamorfozy wewnętrznej. Spójrz jak bardzo naprawiłeś moje poranione serce i jaki wielki ból sprawiasz mi swoją nieobecnością . Nie potrafię tak normalnie funkcjonować. Nie potrafię , nie chcę , nie mogę .. Jesteś mi za bardzo potrzebny .. Nie mogę sobie wyobrazić przyszłości, w której nie ma Ciebie.. To chore , wiem. Tylko ja nie mogę nic na to poradzić .. Tak bardzo chciałabym Ci pomóc. Możemy wygrać wszystko , lecz razem .. Nie osobno .. Musimy sobie ufać i być .. Po prostu .. bez tego niszczymy siebie nawzajem ..Czy tego nie widzisz? Pozwól mi przy Tobie być . Mogę milczeć lecz muszę wiedzieć, że potrzebujesz mnie tak bardzo jak ja Ciebie. Musze wiedzieć, że to wszystko się nie kończy .. bo sobie nie poradzę .
|
|
 |
|
Kocham Go. Pomimo wszystkich kłótni, pomimo milionów łez, pomimo całego bólu, bo zadajemy go sobie oboje.. Mimo tego wszystkiego co złe kocham Go całym moim serduszkiem. Nie potrafię odpuścić, choć mówią mi, że za bardzo mnie ta miłość rani... Ja po prostu za bardzo kocham, żeby tak po prostu to pierdolnąć kiedy jest źle. Jestem pewna, że nawet podczas najgorszej kłótni gdyby coś by mu się stało, umarłabym ze strachu, że Go stracę. Jestem świadoma tego, że moje serce należy tylko do Niego i gdyby kiedykolwiek była potrzeba, bez chwili wahania oddałabym mu je, bo przecież i tak bije w rytmie Jego imienia. / podobnodziwka
|
|
 |
|
Chciałabym opisać co czuję w tym momencie, chciałabym wyrzucić z siebie wszystkie emocje, które teraz w sobie kryję. Dlaczego nie potrafię dobrać odpowiednich słów, dlaczego na samą myśl o tym co czuję po policzkach toczy się kolejna, już chyba setna łza ? Tak bardzo boli, to wszystko tak boli... / podobnodziwka
|
|
 |
|
Jeśli jest wspaniała, nie będzie łatwa, jeśli jest łatwa, nie będzie wspaniała. Jeśli jest tego warta, nie poddasz się, jeśli się poddasz, nie jesteś jej wart. /59s
|
|
 |
|
Odległość dla mnie nie ma znaczenia. Odległość to tylko głupia liczba kilometrów. Kilometrów, które można pokonać. Jeśli się prawdziwie kocha to zrobi się wszystko, aby nie pozwolić odległości wygrać. Te pieprzone kilometry tak na prawdę to powód do tego, aby kochać bardziej. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
|
Już teraz wiem, czy to wzlot czy upadek. Życie to nie bajka, to wciąż czysty przypadek.
|
|
 |
|
Pamiętam jak traciłam oddech. Jak serce zaciskało się i nie chciało dalej bić, a łzy spływały wąskimi stróżkami po policzkach. Pamiętam jak każda moja cząstka rozpadała się na jeszcze mniejsze kawałki, a ja nie potrafiłam nic zrobić, aby kolejny raz nie dopuścić do takiego stanu. Cierpienie zawładnęło moim całym ciałem, moimi myślami. To ono mną kierowało, ja.. ja byłam jak marionetka na sznurkach, tak często pozbawiona zdolności racjonalnego myślenia. Nie radziłam sobie jak chciałam, ale zawsze próbowałam. I chociaż nie było obok nikogo kto powiedziałby 'tak bardzo Cię rozumiem i chcę Ci pomóc' to nie wiem skąd, ale powoli nabierałam sił, aby podnosić się z tego głębokiego dna. Każdego ranka wstawałam z łóżka, chociaż nowy dzień nie zdawał się być lepszy od poprzedniego. Ja walczyłam o siebie, chociaż wszystko wokół mówiło mi, że powinnam się już poddać. / napisana
|
|
|
|