 |
|
Tak często stoimy w miejscu, ponieważ boimy się dokonać jakiekolwiek wyboru. Boimy się jego konsekwencji, ewentualnego rozczarowania i bólu jaki może przynieść. Jesteśmy tacy słabi, marni, jesteśmy tak bardzo delikatni, bo obawiamy się, że jeden krok w przód może nas zniszczyć. Powinniśmy próbować, starać się, robić cokolwiek, bo przecież najgorzej jest stać w miejscu i patrzeć jak szybko ucieka nam życie. Jednak coś nas paraliżuje i tak często robimy z siebie ofiarę losu, zasłaniamy się swoimi problemami. Och jesteśmy tacy beznadziejni, tak bardzo beznadziejni. I tak masz rację, ja też taka jestem. / napisana
|
|
 |
|
Najpierw tak długo szukałam kogoś kto będzie odpowiedni i kto samą swoją obecnością sprawi, że świat stanie się o wiele piękniejszy. Później spotkałam Ciebie i pomyślałam, że los spełnił wszystkie moje marzenia, bo nie mogłam dostać lepszego człowieka niż Ty. Każdego dnia dziękowałam Bogu, że dał mi właśnie Ciebie, że mogę na własnej skórze doświadczyć miłości, ale później nie wiem co się stało, bo nagle kazał Ci odejść, nagle sprawił, że moja osoba stała się tak mało znacząca w Twoim życiu. Odszedłeś, a ja kolejny raz zagubiłam się w rzeczywistości, która powinna być taka jasna, tak czytelna. Nie jest, ona do dziś taka nie jest chociaż minęło już tyle miesięcy. Ja nadal szukam swojego celu i błądzę, zbyt często obieram złą drogę, bo nie potrafię znaleźć tej samej ścieżki, która poprowadziła mnie wprost do Ciebie. Nikt nie chce mi pomóc, nikt nie daje wskazówek, drogowskazów, a ja sama nie potrafię sobie poradzić. Moje serce zawodzi, a oczy, one nie widzą niczego dobrego. / napisana
|
|
 |
|
Niebo zaciąga się ciemnymi chmurami, a ja znów nie wiem, co zrobić ze swoim życiem. Patrzę przez okno i nie widzę nikogo, jedynie drzewa kołyszą się pod wpływem silnego wiatru. Wyczuwam tak ogromną melancholię, która napływa z każdej strony i już nawet nie wiem który raz uderza we mnie i sprawia, że brakuje ochoty by żyć. Jednak ja nie mogę sobie odpuścić. Patrzę w tył - zaszłam już tak daleko, walczyłam z tak ogromnym cierpieniem, pokonałam tyle zła, wytrwałam naprawdę wiele, więc teraz jedna gorsza chwila nie może mnie złamać. Nie mogę na to pozwolić, już nie w tym momencie. Czas stawić czoła wszystkiemu co złe, tylko jeszcze nie wiem jak to zrobić aby wygrać. / napisana
|
|
 |
|
Dlaczego patrzysz w moje oczy, a nie widzisz w nich cierpienia? Dlaczego patrząc na mój uśmiech wierzysz, że jest on szczery? Myślisz, że mnie znasz, a tak naprawdę nie wiesz o mnie nic. Nie masz pojęcia ile bólu jest we mnie, jak wiele tęsknoty wypełnia całe moje wątłe ciało. Wierzysz tylko w to w co chcesz wierzyć. Tak łatwo mogę zamydlić Ci oczy i wcisnąć każde kłamstwo. Nie interesują Cie moje problemy. Widzisz tylko siebie. Mam dosyć takich relacji. Po co mi przyjaciele, którzy coraz mniej interesują się tym, co dzieje się w moim życiu? Po co mi w życiu ludzie, którzy poza czubkiem swojego nosa nie widzą nic innego? Wolę już zostać sama niż by kołem zapasowym i kimś na gorszy czas. Możecie wszyscy odejść. / napisana
|
|
 |
|
Kolejne święta bez Ciebie. Jest tutaj tak bardzo pusto, tak samotnie i źle i boli mnie serce, bo znów nie ma Twojego uśmiechu w czterech ścianach mojego mieszkania. I nie wiem też gdzie jesteś i co robisz, a ja siedzę przy stole otoczona radosnymi ludźmi. Wszyscy są szczęśliwi, a tylko ja ukrywam smutek wyuczonym uśmiechem. Nie mogę bez Ciebie, po prostu nie mogę normalnie żyć i nie wiem jak nabrać sił, aby cieszyć się chwilą i czuć magię takich dni jak ten. Pomóż mi, spraw aby znów było jak kiedyś, aby wszelkie utracone barwy powróciły na swoje miejsce. Nie mogę już dłużej żyć jednocześnie umierając. / napisana
|
|
 |
|
Nie mam już sił.. Moje serce wygląda jak suszone winogrono. Nie jestem pewna czy dopływa tam jeszcze krew. Praktycznie pewnie tak bo jeszcze jakoś funkcjonuje. Teoretycznie - nie jestem tego pewna.
|
|
 |
|
Pozwoliłeś abym weszła do Twojego życia. Nie miałeś nic przeciwko temu abym uczyła się całego Ciebie, abym zakochiwała się z każdym nowym dniem i tęskniła do granic możliwości. Podobał Ci się sposób w jaki na Ciebie patrzyłam. Lubiłeś mój dotyk, moje pocałunki. Zdawałeś się być szczęśliwy, po raz pierwszy od naprawdę długiego czasu. Wtedy i ja byłam szczęśliwa, sądziłam, że już nic nas nie rozdzieli. Jednak nagle wszystko się zmieniło. Nie poradziłeś sobie z czymś co sam sobie wybrałeś i do dziś oboje płacimy za to ogromną cenę. Ja zaczynam sobie z tym jakoś radzić, pogodziłam się z pewnymi sprawami, ale Ty.. Ty coraz częściej dajesz mi do zrozumienia, że nadal jesteś tak bardzo pogubiony w całym swoim życiu. A ja z tym nie potrafię walczyć. Nie potrafię. / napisana
|
|
 |
|
Gdybym złapała złotą rybkę poprosiłabym ja o to byś Ty był szczęśliwy . Abyś nigdy więcej nie musiał płakać , abyś nie musiał nigdy więcej czuć bólu i cierpienia . Poprosiłabym ją o to abyś się ciągle uśmiechał, żebyś ciągle miał dobry humor bo wtedy jesteś taaaaaaaaki .. najlepszy . Życzyłabym sobie abyś już nigdy nie był smutny , by był przy Tobie ktoś kto pomagałby Ci w każdej złej sytuacji , jednocześnie prosiłabym ją by było ich jak najmniej! Hm ... to trudne ale .. poprosiłabym ją jeszcze o kobietę , która uszczęśliwiałaby Cię każdego dnia. O kobietę, która trzymałaby Cię za rękę każdej nocy , która byłaby strażniczką serduszka które jest dla mnie tak bardzo ważne .. By pilnowała aby nie stała mu się żadna krzywda , by nie pojawiła się już na nim nigdy więcej żadna blizna .. Masz ich wystarczająco wiele . Całuje każdą z nich , mocno tulę do siebie i... Złota rybko mimo tego, że Cię nie złapałam może mogłabyś spełnić to życzenie .. Byłabym bardzo wdzięczna ..
|
|
 |
|
Taka piękna wiosna za oknem - taka chujowa zima w sercu .
|
|
 |
|
Zrób mi prezent i napisz, że to wszystko to tylko chwilowy kryzys, że już teraz będzie dobrze , że już będzie się układać .. Bo przecież kiedyś kurwa musi być dobrze , prawda ? Nie może być przecież nieustannie źle od dwóch i pół roku? Nie może ? No więc dlaczego jest ? Dlaczego nieustannie jest źle . Nieustannie wszystko się pierdoli .. Nieustannie tracę bliskie mi osoby .. Nieustannie robię coś źle .. Chcę żeby było dobrze , pomagam , robię wszystko co w mojej mocy a co dostaję w zamian ? trzy razy mocniejszy niż siła życzliwości policzek ..Fałszywe mordki , które kiedyś były jedne z ważniejszych .. dziś to już nie to samo .. dziś pokazali kim są .. Zdecydowanie źle dobieram towarzystwo .. Czy mówiłam już , że wszystko robię źle ?
|
|
|
|