 |
|
Milczy telefon, komunikator gadu-gadu. Nikt o Tobie nie myśli, Ty nie myślisz o nikim. Nie zależy Ci na niczym. Nie odczuwasz tęsknoty. Po prostu nikogo nie kochasz.
|
|
 |
|
I żeby Cię zaniosło na Syberię za moje krzywdy, skurwysynie.
|
|
 |
|
A tak przy okazji, kocham Cię..
|
|
 |
|
Wiesz, wystarczył Twój równy oddech koło mojej szyi kiedy spałeś, a ja czułam się szczęśliwa. Leżąc przytulona do Ciebie, wiedziałam, że to jest ta chwila, którą powinnam docenić..
|
|
 |
|
A Ty głaszcz mój policzek i patrz w oczy, które należą tylko do Ciebie.
|
|
 |
|
A ja mimo wszystko kocham, gdy przychodzisz z piętnastostopniowego mrozu, z zimnymi rękami i wkładasz mi je pod koszulkę. Uświadamiasz mi tym, jak straszny byłby świat bez Ciebie.
|
|
 |
|
Włączam piosenkę, która najbardziej kojarzy mi się z Tobą, po 30 sekundach wyłączam, nie mogę tego słuchać.
|
|
 |
|
Wieczór. Ja. Znajomi. Bloki. Fajki. Alkohol. Rap w głośnikach. To jest zajebiste a nie siedzenie w domu i użalanie się nad sobą, kurwa.
|
|
 |
|
Każdego ranka pragnęła, aby czyjeś palce wędrowały wzdłuż jej kręgosłupa. Każdego ranka potrzebowała dotyku i bliskości.
|
|
 |
|
Pogubili się w tej ciszy. On milczał z innego powodu niż Ona.
|
|
 |
|
Lepiej tęskni się gdy wiadomo, że to nie był ostatni raz.
|
|
 |
|
Pozwól mi Cię przytulić, poraz ostatni. To ostatnia szansa by poczuć to znowu.
|
|
|
|