 |
Prosta walka o każdy oddech, o który z każdą chwilą jest coraz ciężej. Biegnę by nie dać się złapać wspomnienią. Uciekam przed nimi, ale co z tego skoro wracają nocą? Chciałabym zapomnieć i żyć jak wcześniej, ale wtedy brakowało mi Ciebie, a teraz jest jeszcze gorzej. Upadam na zimną ziemię nie mając siły się podnieść. Co mi zostało poza tęsknotą za Tobą, miłością, która utrzymywała mnie przy życiu? Wierzyłam w kłamstwa, bo chciałam żeby wszystko, co mówisz był prawdą, ale to mnie zgubiło. Oboje staliśmy nad przepaścią tyle, że Ty po drugiej stronie. Pozwoliłeś mi spaść odchodząc by ułożyć sobie życie u boku innej dziewczyny. I nie mam Ci za złe, że próbujesz być szczęśliwy, a to, że nie powiedziałeś mi tego szczerze i nie chciałeś mieć we mnie nawet koleżanki. Skreśliłeś wszystko w czym ja pokładałam nadzieję, co pozwalało mi żyć normalnie./Lizzie
|
|
 |
lecz nigdy nie zapomnę Twych zasług dla języka
|
|
 |
Zabawne, że cały czas wracamy do punktu wyjścia. Trochę starsi, nic nie mądrzejsi, na pewno bardziej zranieni./esperer
|
|
 |
Odległość nie znaczy nic, kiedy ktoś znaczy dla Ciebie wszystko.
|
|
 |
Nie możesz robić mi nadziei, którą już i tak dałeś, gdy nadal czujesz coś do innej dziewczyny. Tobie nie będzie łatwo ani mi. Nie umiem zrobić nic żebyś o niej zapomniał. Wiesz jak okropnie się czuję, gdy wiem, że rozmawiając ze mną być może myślisz o innej? Dlaczego, gdy mówisz, że kochasz czuję, że to prawda, ale nie kochasz mnie? Bo chyba tak jest. Przez Twoje kłamstwa nie umiem już dostrzec prawdy i jeżeli chcesz żebym jeszcze Ci ufała zrób coś, że uwierzę w sczerość Twoich słów, ale nie rób tego dopóki nie będę dla Ciebie tą najważniejszą./Lizzie
|
|
 |
Kiedyś ktoś powiedział, że najpiękniejszym momentem jest właśnie ten, chwilę przed pierwszym pocałunkiem.
|
|
 |
Miałam przyjaciela, ale on umarł. Tak właściwie to żyje dalej, ale jako przyjaciel umarł.
|
|
 |
Owszem, miałem przyjaciół, lecz raczej nie z rodzaju tych, u których można szukać wsparcia w razie nieszczęścia.
|
|
 |
On wygląda jak najszczęśliwsze chwile w moim życiu.
|
|
 |
Co tam
Kochanie
Uśmiechasz się ślicznie
Dziękuję
Jak zwykle
Umieram
Psychicznie
|
|
 |
co to ma być tu? to jeden wieli syf, ja nie chcę mieć tu do czynienia z tym
|
|
 |
How long will I want you
As long as you want me to
And longer by far-Jak długo będę Cię pragnęła?
Tak długo jak Ty również będziesz mnie pragnął.
I o wiele dłużej.
|
|
|
|