 |
Ona zawsze ma takie spojrzenie, jakby chciała zabić. Dopóki się nie uśmiechnie
|
|
 |
"Spróbuj choć raz odsłonić twarz
I spojrzeć prosto w słońce."
|
|
 |
Dalej żyjesz, przybijasz pione psychicznym lękom
|
|
 |
Co on mi takiego dał?No co?
Dał mi na przykład ten optymizm.Nigdy nie mówił o smutku, a wiedziałam,że przeżył smutek ostateczny.Zarażał optymizmem.U niego deszcz był tylko krótką fazą przed nadejściem słońca.(...)
Dał mi na przykład to uczucie,gdy wydaje Ci się,że za chwile oszalejesz z pożądania.I wiesz przy tym na pewno,że się spełni.Umiał opowiedzieć mi baśń o każdym kawałku mojego ciała.Nie było chyba takiego, którego nie dotknął lub nie posmakował.Gdyby miał czas,pocałowałby każdy włos na mojej głowie.Każdy po kolei.Przy Nim zawsze chciałam rozebrać się jeszcze bardziej.
|
|
 |
Gdybym tylko mogła znaleźć lek, abym zapomniała o Tobie,
Przedawkowałabym go w dniu, kiedy Cię poznałam.
Zabić ten cały dramat, czas już ruszyć dalej,
Bo ja jestem bez winy, a Ty jesteś tym złym.
|
|
 |
Kto jest winien temu, że trwonimy własne życie, źle lokując uczucia, borykając się od niespełnienia do niespełnienia, niszcząc marzenia?
|
|
 |
wszystkiego, czego nie znasz, pragniesz z odrobiną lęku. `
|
|
 |
Usiadł naprzeciwko mnie by idealnie móc wtapiać swój wzrok w moje tęczówki. Złapał lekko za dłoń i wtedy zobaczyłam ten grymas na twarzy, który mówił "pocałuj mnie". Uśmiech przemknął po moich ustach jak cień by szybko zniknąć. Schował się by nie dać poznać, że tak bardzo tego chce.. że z każdym jego przygryzieniem wargi mam coraz większą ochotę wtopić się w jego usta i zapomnieć o wszystkim ale boję się. Strach znalazł we mnie idealną przyjaciółkę, słabą istotę.. a ja? Nie potrafię uwolnić się od niego.. Pokochał mnie. Moje wnętrze i rozdrapane rany, którymi karmi się każdej bezsennej nocy. Jestem jego.. zawładnął mną. Nie daje szans na miłość, która mogłaby uleczyć wszystko co boli. Mogłaby wymazać z pamięci tą część wspomnień, która pogłębia rany na sercu.. tą, która budzi mnie w środku nocy z łzami na policzkach. Jego miłość mogłaby mnie uratować, ale on znalazł we mnie idealną przyjaciółkę, jest egoistą - ma na imię Strach i nie umiem się go pozbyć. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Powoli umieram gdzieś tam w środku. Chyba serce zaczyna mi się kruszyć i z ogromną siłą upada na same dno zadając wtedy największy ból. Kując tak bym nie zapomniała jak bardzo zraniłeś. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
rozsypuje się. psychika nie nadąża.
|
|
 |
z dzisiejszym stanem emocjonalnym nic nie jest w stanie poprawić mi humoru. nawet muzyka. wniosek: jest na prawdę źle.
|
|
 |
Dzisiaj z wielkim uśmiechem na twarzy,spoglądam co chwila na listę kontaktów,szybko odszukując Twoje imię,po czym od razu się odzywasz,a kąciki moich ust unoszą się ku górze. Dzwonisz do mnie,a ja odbieram,czując ulgę. Twój głos stał się takim moim małym ukojeniem. Dobrze,że Cię poznałam,dobrze,że kierujesz w moją stronę szczere słowa. Dobrze,że jesteś. [ shoocky ]
|
|
|
|