 |
Kilka literek jego imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd . Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał i każde spotkanie. Każda chwila każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne .
|
|
 |
nie jesteśmy pojebani, my pracujemy na zajebiste wspomnienia.
|
|
 |
wystarczy, że na mnie patrzysz. to już doprowadza mnie do takiego stanu, że cały świat poza tobą nie istnieje.
|
|
 |
powiedział mi dziś, że gdyby znalazł dziewczynę, która słucha Boba Dylana, byłaby dla niego ideałem. uśmiechnęłam się tylko, bo to właśnie mój ulubiony piosenkarz. ale siedziałam cicho, bo przecież jesteś tylko moim przyjacielem.
|
|
 |
w życiu najczęstsze są dwie sytuacje:
albo coś spieprzyłeś, albo ktoś kazał ci spieprzać.
|
|
 |
Zastanawiałem się, jak wiele razy wybaczamy komuś tylko dlatego,że nie chcemy go stracić, nawet jeśli ten ktoś nie zasługuje na nasze przebaczenie.
|
|
 |
nie rozumiem - kiedyś mówiłam Ci o każdym moim problemie, dziś gdy pytasz 'jak tam' odpowiadam , że dobrze, sztucznie się uśmiechając.
|
|
 |
ludzie potrafią być niekiedy bardzo nietolerancyjni
w stosunku do łez, których sami są przyczyną.
|
|
 |
a odpycha ich upadek, musisz patrzeć im w oczy.
|
|
 |
Stoję nerwowo bawiąc się kosmykiem swoich włosów. Nasze spojrzenia się spotykają, a ja powstrzymując oddech, spuszczam wzrok. Moje serce na kilka sekund staje, a tętno cichnie. Taka kilkusekundowa śmierć jest niezwykła.
|
|
 |
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos, a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze... jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było źle.
|
|
 |
to ten rodzaj czekania, kiedy wiesz ze sie nie doczekasz, ale jednak czekasz.
|
|
|
|