 |
Od skrajności w skrajność - moje życie.
|
|
 |
Tak bardzo ich drażnię bo, ja robię swoje
Ty słuchaj mnie błaźnie nie, nie wchodź mi w drogę.
|
|
 |
Tak bardzo mnie nienawidzisz, przecież o tym wiem.
Wcale mnie to dziś nie dziwi, to mój złoty sen.
|
|
 |
Nie umiem przejść obojętnie kiedy widzę ból
I jak tak patrzę pęka moje serce na pół.
|
|
 |
Ten pocałunek miał dodać otuchy, powiedzieć wszystko,czego nie było czasu wyrazić słowami.
|
|
 |
Zacząć od zera, zepchnąć w niepamięć, wszystkie problemy zamurować w ścianie.
|
|
 |
Uwielbiam kiedy po naszych spotkaniach, moja skóra nadal pachnie Twoimi perfumami.
|
|
 |
Po raz pierwszy rzeczywistość wydawała się jej lepsza niż sny, z których dawniej nie chciała się budzić.
|
|
 |
Wymyśliłam sobie, że kiedyś będę okropnie szczęśliwa.
|
|
 |
Po prostu bądź, tak od zawsze na zawsze.
|
|
 |
Kiedy wiem, że strasznie wyglądam, a Ty i tak mówisz, że jestem śliczna.
|
|
 |
Nieważne, że czegoś nie umiesz. Ważne, że próbujesz to zmienić.
|
|
|
|