|
GDYBYM SZUKAŁ ZDZIRY ZOSTAŁBYM Z TOBĄ! //MardiGras
|
|
|
' nie wiem jak Ciebie, ale mnie chyba ten tłum nudzi...
|
|
|
' kiedyś stałem w tłumie, dziś tego nie rozumiem, umiem się nad nim unieść, niech niesie mnie własny strumień...
|
|
|
' moi ludzie będą pić, narzucają tempo dziś, rano pewnie zerwą film, dziś od życia nie chcą nic...
|
|
|
' nie brakuje mi siły więc odbijam jak lustro...
|
|
|
' naszą relację zbudowały wspólne chwile, każda nadgodzina dawała mi siłę...
|
|
|
' znowu żyjemy w nerwach, ale łączy Nas coś, czego nie mogę przerwać...
|
|
|
' dobrze wiem, to nie koniec, bo wciąż mamy płomień i blask na betonie tych fraz, które o niej mówią...
|
|
|
' odkąd pamiętam była przy mnie, nim poznałem smak wokali...
|
|
|
' wiem, co to szansa bo czuję ją w żaglach, dobrze wiem, wszystko wraca jak karma...
|
|
|
' widzisz wiem co to prawda, wiem co to kłamstwa, wiem, ze to pierwsze daje wyrwać się z bagna...
|
|
|
' obojętnie gdzie ten świat porwie mnie, nie ma takiej opcji, że zapomnę Cię...
|
|
|
|