 |
W życiu spotykamy wielu ludzi. Każdy z nich jest inny, ale oczekuje jednego - pragnie być zauważony, zaakceptowany i ważny dla kogoś.
|
|
 |
Kocham, gdy podczas pocałunku czuję, że się uśmiechasz.
|
|
 |
alcohol kills, cannabis chills.
|
|
 |
(...) chodź, pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. W samo serce.
|
|
 |
Popełniam błędy, potykam się i gubię drogę. Czasem wściekam się bez większej przyczyny i przejmuję się drobiazgami. Ryczę bez powodu, śmieję się choć nie wypada, a - od czasu do czasu - olewam wszystko i wszystkich, bo taki mam akurat kaprys. Coraz częściej zawalam rzeczy bez poczucia winy, coraz częściej zostawiam pewne sprawy "byle do przodu". Perfekcjonizm zabija uczucia, dlatego staram się być sobą, a nie - wiecznie uśmiechniętą posągową rzeźbą z granitu.
|
|
 |
|
I znowu przyszła noc, a z nią od groma emocji, łez i tęsknoty.
|
|
 |
|
Zakochanie i miłość to nie to samo. Stan zakochania jest jak choroba, niczym szaleństwo, które odbiera nam zdolność logicznego myślenia i zakłada nam klapki na oczy. Nic nie widzimy poza osobą, w której się zakochaliśmy. A miłość to o wiele więcej. To głęboki wgląd w duszę i myśli drugiego człowieka, to tolerancja i akceptacja, szacunek. Kiedy człowiek prawdziwie kocha- a nie jest zauroczony czy chwilowo zakochany- dostrzega też gorsze strony ukochanej osoby, te, które zakochani lekko mogą przeoczyć lub których nie chcą dostrzec. Jednak ktoś, kto kocha, nie kocha mniej przez to, że partner ma jakieś wady. / .xeS.
|
|
 |
|
Mimo wszystko, byłeś, jesteś i będziesz dla
mnie całym światem i tego już nie zmienię.
|
|
 |
|
od tej chwili nie będzie już grzecznej, miłej, potulnej i uroczej dziewczynki . od teraz będzie tylko i wyłącznie wredna suka, mówiąca absolutnie wszystko - absolutnie każdemu .
|
|
 |
Jeśli chcesz coś zmienić to zacznij od tego kogo widzisz w lustrze . || zatrzymajmnie
|
|
 |
To właśnie w Twoich oczach widziałam obraz wspólnej przyszłości. Dziś widzę w nich siebie, tak marną i tak bardzo kruchą. Nie ma we mnie nic prócz smutku, który jako jedyny został mi po Tobie. Mam też wspomnienia, piękne wspomnienia, które trzymam gdzieś na dnie w sercu. Byłeś kimś, kto powinien być zawsze, tym którego po raz pierwszy pokochałam tak silnie, tak prawdziwie. Swoją obecnością potrafiłeś namalować uśmiech na mojej twarzy i wnieść nadzieje, tą niezbędną. Dziś Ciebie nie ma i tej nadziei także. Tłumiące się we mnie uczucia bolą, bolą tak jak świadomość, że Ciebie dzisiaj nie ma tu, obok mnie. Patrzę w niebo i widzę niekończący się żal i smutek. Czuję na policzkach łzy, to łzy cierpienia i miłości./histerycznie
|
|
 |
Czy Twoje serce nie jest z kamienia? Czy Twoja obojętność zabiła wszystkie uczucia? Roją mi się w głowie pytania na które wciąż szukam odpowiedzi. Ale żadna odpowiedź nie przychodzi, jest tylko cisza odbijająca się pustym echem czterech ścian. Tak naprawdę chcę o wszystkim zapomnieć i nawet beznadziejnie mi to wychodzi, kiedy mam świadomość, że ktoś wyrwał moje serce. Spójrz na swoje ręce, jest na nich krew. To krew naszej miłości, która boli tak samo nas oboje. Spłukujesz wodą ręce, zmywasz naszą miłość, tak jakby nigdy nie miała prawa istnieć. Możesz odetchnąć, bo pozbyłeś się uczuć, możesz teraz głęboko siegnąć w swoje własne serce i powiedzieć, czy nadal można nazwać Cię człowiekiem. Umieram gdzieś powoli, leżąc na parapecie okna mojego pokoju, wpatrując się w głuchy świat. Łzy moczą policzki bo serce płacze. Weź moja duszę i wyczyść ją do czysta. Odłóż na bok swoje brzemię skurwiela i pokaż jak bardzo można kochać./histerycznie
|
|
|
|