 |
I myślę że chyba nic się nie stało
|
|
 |
Buch z ust do ust. Zawsze będę już w Tobie. Jestem płynącą w Tobie krwią i przypierdalam w samo serce./esperer
|
|
 |
Przestałam wierzyć, że byłeś wyjątkowy. Nie myślę już, że to co nas łączyło było inne, bo było tak samo tandetne jak cała reszta. Od początku zwiastowało koniec./esperer
|
|
 |
Oszukał, wykorzystał, spierdolił, zniszczył i szczęśliwy.
|
|
 |
Każdy z moich znajomych mnie ostrzegał, zniechęcał, wybierał mi kogoś innego, ale nie, ja wszystko muszę sama przeżyć i pocierpieć.
|
|
 |
Staram się powstrzymać złość,
W głębi moich paranoi, lecz ciągle zawracam bo nie potrafię znaleźć ostoi
|
|
 |
I wiem, że zanika to, to czym jest samokontrola.
Robiąc do tyłu ten krok żeby tylko nie być ponad
I już pomału mam dość przed samym sobą się bronić
Dlatego im więcej pije coraz mniej mnie to boli.
|
|
 |
Nie raz obiecywałem, że będzie inaczej,
Nie wiem czy w ogóle będzie, sam się chyba tracę.
|
|
 |
Takie rzeczy się wybacza, ale nie zapomina
|
|
 |
pamietaj, nie zawsze jest tak, jak na to wygląda
|
|
 |
Nie mysl co bedzie jutro bo peknie ci serce
|
|
 |
Mam wrażenie, że oddalam się od Ciebie
Odpływam i chyba jestem w niebie
Chyba nic szczególnego się nie dzieje
Tylko nie wiem już czy naprawdę istniejesz
|
|
|
|