głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika elvisns

Zdaje sobie sprawę z tego  że wiecznie nie będzie kolorowo. Wspólne mieszkanie  dzielenie obowiązków  a nawet łóżka będą sprawiały nam trudności. Częste kłótnie staną się rutyną  a moje wkurwienie osiągnie apogeum  kiedy to po raz tysięczny będę prosić cię o wyrzucenie skarpet do pralki. Mimo wielu trudności  które staną nam na drodze   wierze w nas. Przecież zawsze są dobre strony. Twoja obecność na wyciągnięcie dłoni sprawi  że zawsze będę czuła się bezpiecznie  wspólne kąpiele  gotowanie i testowanie mebli do urozmaiconych pozycji seksualnych utwierdza mnie w tym. Przecież jesteśmy dla siebie stworzeni  nie możemy tego spieprzyć  nigdy   w imię tak potężnego uczucia jakim jest nasza miłość.   slonbogiem

slonbogiem dodano: 27 maja 2013

Zdaje sobie sprawę z tego, że wiecznie nie będzie kolorowo. Wspólne mieszkanie, dzielenie obowiązków, a nawet łóżka będą sprawiały nam trudności. Częste kłótnie staną się rutyną, a moje wkurwienie osiągnie apogeum, kiedy to po raz tysięczny będę prosić cię o wyrzucenie skarpet do pralki. Mimo wielu trudności, które staną nam na drodze - wierze w nas. Przecież zawsze są dobre strony. Twoja obecność na wyciągnięcie dłoni sprawi, że zawsze będę czuła się bezpiecznie, wspólne kąpiele, gotowanie i testowanie mebli do urozmaiconych pozycji seksualnych utwierdza mnie w tym. Przecież jesteśmy dla siebie stworzeni, nie możemy tego spieprzyć, nigdy - w imię tak potężnego uczucia jakim jest nasza miłość. / slonbogiem

konkret. jesteś wielki! teksty slonbogiem dodał komentarz: konkret. jesteś wielki! do wpisu 27 maja 2013
słabo robi mi się gdy pomyślę o tym jak małoduszny potrafi być człowiek

arghh dodano: 27 maja 2013

słabo robi mi się gdy pomyślę o tym jak małoduszny potrafi być człowiek

Nocne przemyślenia zawsze są do dupy albo marudzisz bez sensu  lub usychasz z tęsknoty.

stostostopro dodano: 27 maja 2013

Nocne przemyślenia zawsze są do dupy albo marudzisz bez sensu, lub usychasz z tęsknoty.
Autor cytatu: notcorrect

Przeszłość wraca  zawsze. Jest na tyle podła  że skręca kark kiedy zaczynamy leczyć rany.   Stostostopro

stostostopro dodano: 26 maja 2013

Przeszłość wraca, zawsze. Jest na tyle podła, że skręca kark kiedy zaczynamy leczyć rany. / Stostostopro

Gdzie kurwa jesteście  skoro byłam Wam niczym siostra?   Stostostopro

stostostopro dodano: 26 maja 2013

Gdzie kurwa jesteście, skoro byłam Wam niczym siostra? / Stostostopro

Jak masz problem to podbij nie odwrócę się na pięcie masz marzenia razem z tobą ich dosięgnę   Yez Yez Yo

lovalova dodano: 26 maja 2013

Jak masz problem to podbij nie odwrócę się na pięcie masz marzenia razem z tobą ich dosięgnę / Yez Yez Yo

Wartości wypisane w sercu miej  nie na koszulkach. Mądrość z duszy czerp nie tylko z podwórka.   Sokół

lovalova dodano: 26 maja 2013

Wartości wypisane w sercu miej, nie na koszulkach. Mądrość z duszy czerp nie tylko z podwórka. / Sokół

tak to już niestety w życiu bywa.. teksty slonbogiem dodał komentarz: tak to już niestety w życiu bywa.. do wpisu 26 maja 2013
czy musimy mieć wszystko? zobacz  może czasem Ci wystarczy połowa.  Zeus

lovalova dodano: 26 maja 2013

czy musimy mieć wszystko? zobacz, może czasem Ci wystarczy połowa. /Zeus

Ani jeden żywy promień nie zdołał przebić powodzi chmur gnanych przez wichry. Leciała ulewa deszczu sypkiego jak ziarno. Wiatr krople jego w locie podrywał  niósł w kierunku ukośnym i ciskał o nasze postury jak i ziemię. A on? Ujmując moją dłoń przyklęknął na pokrytej wodą kostce brukowej wyjmując sprawnie z kieszeni małe pudełeczko.   Chce spędzić z Tobą każdą kolejną sekundę  minutę  kwadrans  godzinę  dobę  tydzień  miesiąc  rok  wiek. Pragnę byś była moja już na zawsze.   szepnął spoglądając wprost w moje tęczówki  a następnie otworzył pudełko.   Wyjdź za mnie.   dodał muskając wargami moją dłoń. A ja? Nie potrafiłam wydusić z siebie ani jednego słowa  chociaż wiele słów lgnęło na język. Słone krople napłynęły do oczu  a prawa dłoń  którą z tak wielką czułością ujmował wysunęła się  a na palec wślizgnął się pierścionek zaręczynowy.   Nieodwołalnie jesteśmy na siebie skazani.   wydusiłam w końcu po czym nasze usta zjednoczyły się w pieczęci miłości.   slonbogiem

slonbogiem dodano: 26 maja 2013

Ani jeden żywy promień nie zdołał przebić powodzi chmur gnanych przez wichry. Leciała ulewa deszczu sypkiego jak ziarno. Wiatr krople jego w locie podrywał, niósł w kierunku ukośnym i ciskał o nasze postury jak i ziemię. A on? Ujmując moją dłoń przyklęknął na pokrytej wodą kostce brukowej wyjmując sprawnie z kieszeni małe pudełeczko. - Chce spędzić z Tobą każdą kolejną sekundę, minutę, kwadrans, godzinę, dobę, tydzień, miesiąc, rok, wiek. Pragnę byś była moja już na zawsze. - szepnął spoglądając wprost w moje tęczówki, a następnie otworzył pudełko. - Wyjdź za mnie. - dodał muskając wargami moją dłoń. A ja? Nie potrafiłam wydusić z siebie ani jednego słowa, chociaż wiele słów lgnęło na język. Słone krople napłynęły do oczu, a prawa dłoń, którą z tak wielką czułością ujmował wysunęła się, a na palec wślizgnął się pierścionek zaręczynowy. - Nieodwołalnie jesteśmy na siebie skazani. - wydusiłam w końcu po czym nasze usta zjednoczyły się w pieczęci miłości. / slonbogiem

podobno  kiedy urządzili nas pszczoła stajemy sie madrzejsi. ja żeby zrozumieć jak skończonym frajerem jesteś  musiałabym sie cała wpierdolic do ulu.

abstracion dodano: 26 maja 2013

podobno, kiedy urządzili nas pszczoła stajemy sie madrzejsi. ja żeby zrozumieć jak skończonym frajerem jesteś, musiałabym sie cała wpierdolic do ulu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć