 |
Przepraszam, nie dzwoniłem,
wolę w oczy spytać 'co tam.?
|
|
 |
uśmiechnij się, jutro też jest dzień : )
|
|
 |
obojętność osób najbliższych nam, jest największym ciosem wymierzonym prosto w serce
|
|
 |
mimo, iż rani najmocniej jak się da, to chce żeby został już na zawsze.
|
|
 |
nic ani nikt nie jest w stanie mi go zastąpić
|
|
 |
byłby idealny, gdyby nie to, że jest za niski o 2 cm, trochę zbyt arogancji i trochę za bardzo kocha kogoś innego
|
|
 |
może mnie codziennie denerwować, ale brakowałoby mi go, gdyby odszedł
|
|
 |
ja nie chcę już tęsknić za tym, czego nie ma, muszę zaciskać pieści, bo to wszystko się zmienia
|
|
 |
Nie ma tu racji dla nas, sensu w planach
|
|
 |
Świat dziś pode mną powoli traci barwy,
Krzyczę, że czuję, że żyję mimo iż już prawie jestem martwy.
|
|
 |
Choć bym obiecał coś tobie i sobie,
I tak przy pierwszej lepszej okazji znowu to zrobię.
|
|
 |
'Najpierw też myślałem, że to
nienawiść. Znałem tylko ją,
tworzyła mój świat, więziła,
uczyła jeść, pić, oddychać.
Myślałem, że umrę z tą
nienawiścią w żyłach.Pod tą
maską kryje się twarz, ale to nie
jestem ja. Nie jestem tą twarzą,
tak jak nie jestem ukrytymi pod
skórą mięśniami i kośćmi.
Pod tą maską kryje się coś więcej
niż ciało... Pod tą maską kryje się
idea.
|
|
|
|