 |
|
miło obserwować Twój uśmiech , ze świadomością , że po części to moja zasługa .
|
|
 |
|
niektóre wydarzenia sprawiają , że tracę wiarę w siebie . na czole pojawia się niedobór magnezu , policzki przestają być rumiane , najlepsza piosenka wieje kiczem . zamykam się wtedy najczęściej w łazience . odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir . pralka przypomina trochę moją głowę . moje dwa tysiące durnych pomysłów , dwa tysiące chwil smutku , dwa tysiące banalnych gestów czułości , które tak dobrze pamiętam . siedząc i machając nogami marzę o końcu świata . o czymś , co sprawi , że tępy wir zamieni się w szczęście .
|
|
 |
|
Choć dla wszystkich jestem, nie ma mnie nikt.
|
|
 |
|
Nie lubimy rozczarowań, więc wolimy zrezygnować ze szczęścia.
|
|
 |
|
Nie ma tego dobrego co by się zjebać nie mogło
|
|
 |
|
Patrzysz na mnie rozumiejąc moje wady. Nie boisz się być ze mną, jesteś przy mnie bez obawy.
|
|
 |
|
Życie to hazard, dzisiaj masz wszystko, jutro nie masz nic. Dzisiaj kochasz to życie, jutro nie chce Ci się żyć.
|
|
 |
|
nie zawaham sie użyć słów które zabolą.
|
|
 |
|
Nie każda dziewczyna marzy o księciu z bajki, niektórym wystarczy żaba z charakterem.
|
|
 |
|
Taka z Ciebie szmata, że aż mopy podnieciłaś.
|
|
 |
|
Zatem palę, palę, palę wszędzie gdzie tylko jestem, tak zawsze było i tak będzie.
|
|
 |
|
Normalnie, sram szczęściem kurwa.
|
|
|
|