|
mogłam być Twoją number one
|
|
|
jesteś z nią szczęśliwy, czy tylko się starasz? melanż, trawa, pornografia.. seks wieczorem, seks rano, jak pacierze - nigdy Ci nie odmawia. tylko co z Twoim sercem? bo nie myślisz o niej choć pragniesz jej ciała i mówisz mi że źle jest ale tylko mówisz ,bo nie chcesz do nas wracać.
|
|
|
piękna jest bez Ciebie ta codzienność
|
|
|
a mieliśmy być, a mieliśmy żyć
|
|
|
a to co nie pozwala mi zasnać to te tysiace możliwości jakie miałam, a których już nigdy wiecej nie będę mieć.
|
|
|
nawet nie zdajesz sobie sprawy ile wiadomosci do Ciebie jest w moim notatniku, ktorych nigdy nie wysle, ani nie przeczytam bo albo uwazam je za niestosowne, albo sa obnazone wstydem albo zwyczajnie boje wypowiedziec je na glos.
|
|
|
tu jest tyle miejsc w ktorych chcialabym byc z Toba. jednak nie wiem czy obraz nas tutaj nie jest bardziej cieszacy nijezeli bylaby rzeczywistosc.
|
|
|
zawsze kiedy się komuś spodobała, rozpuszczała włosy, żeby go nie zawieźć.
|
|
|
nie obracaj się proszę, nie chce zepsuć sobie wyobrażenia Ciebie. dlatego patrzę na Ciebie tylko kątem oka, żeby nie móc Cię zdradzić.
|
|
|
jest rozpacz i jest ból, na którego opisanie nie stworzono słów. ale to nic w porównaniu z pustką która nadchodzi później. to nic w porównaniu do siedzenia na parapecie, nie myśląc o niczym, nie zauważając, że miejsce słońca zajęły gwiazdy.
|
|
|
najbardziej boli, kiedy zostawiasz mnie za wady, których sam jesteś autorem.
|
|
|
nie możesz mną tarmosić jak pies swoją zabawką, a potem rozgryźć na kawałki uznając, że jest zbyt potarmoszona.
|
|
|
|