 |
Zamazuje i miesza prawdę z kłamstwem zapomniałeś już co jest realne nie wiesz co się dzieje dookoła czyjś ciepły głos bezustannie Cię woła
|
|
 |
Wtedy kiedy wszystko się wali, swoją osobę też spróbuj ocalić
|
|
 |
przecież to sam często uświadamiasz sobie, bo po zamknięciu powiek, bliska jest odpowiedź, to jest najważniejsze co czuje dany człowiek
|
|
 |
ale zauważ, jedno warto wiedzieć, rozumiejąc innych, rozumiesz siebie
|
|
 |
Dźwięk z serca płynie, wiesz powala z nóg jak wylew. Wiedz, że żyję z jednym nie zmienionym stylem, kuzyn. Zagłuszam ciszę, jak Bruke zostawiam na psychice rysę, mój rap opisem
|
|
 |
podaj mi dłoń jeśli jesteś przy mnie sam w noce i dnie na dnie bezczynnie nie mam siły już tak żyć w objęciach mroku gnić podam ci dłoń kiedy będziesz przy mnie bo też byłem tam moje sumienie winne pomoge ci z tego wyjść przestań śnić zacznij żyć
|
|
 |
znienawidź jeszcze bardziej, albo zacznij mnie szanować.
|
|
 |
Biorę to co mogę,być może to zbyt wiele.Ja zrobię swoje, a Ty wymyśl swój kolejny pretekst.I wcale nie wiem, czy to dla mnie jest najlepsza droga,po prostu korzystam z okazji,robię to co kocham
|
|
 |
jeśli chcą Cię zniszczyć kłamstwem, Ty zabij ich szczerością !
|
|
 |
Głos codzienności jest już we mnie znów w ramionach głowę chowam okruch nadziei czy potrafię dzisiaj zacząć żyć od nowa
|
|
 |
Miej zaufanie do mnie to i ja w Ciebie nie zwątpię
|
|
 |
Jedna z jej lekcji była o wierności, tej ostatecznej do ostatniej krwi kropli
|
|
|
|